Nie zatrzymała się do kontroli i uciekała przed policją. Powód zaskoczył wszystkich

- Osoba kierująca pojazdem ewidentnie zignorowała sygnały wydawane przez policjantów i nie zatrzymała się do kontroli – informuje policja. - Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za autem. Ostatecznie pojazd udało się zatrzymać kilkaset metrów dalej. Okazało się, że za kierownicą fiata siedziała 33-letnia mieszkanka powiatu kaliskiego.

Policjanci usłyszeli od kobiety, że nie zatrzymała się do kontroli drogowej, bo bardzo się śpieszy – jedzie bowiem z dzieckiem do szkoły. Policjanci poprosili zatem o dokumenty kierującej i tu zorientowali się, że danych o jej prawie jazdy nie ma w bazie dokumentów. Pani bowiem prawa jazdy… nigdy nie miała!

Zobacz też: Mieszkańcy rejonu Bułgarskiej mają dość napływu aut. Szlabany mają zatrzymać kibiców

Teraz kobieta musi ponieść odpowiedzialność za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień, a także za nie zatrzymanie się do kontroli drogowej. Za to ostatnie policjanci muszą obligatoryjnie skierować wniosek o ukaranie do sądu, a ten może nałożyć grzywnę nie niższą niż 1500 złotych, a maksymalnie aż 30 000 złotych. Sąd orzeknie tez zakaz prowadzenia pojazdów na okres minimum 6 miesięcy, a maksymalnie 3 lat, co dla kierującej może mieć takie znaczenie, że i tak nie może jeździć bez prawa jazdy, ale gdyby chciała je formalnie uzyskać, będzie musiała trochę poczekać, zanim siądzie za kierownicą...

Zobacz też: Postępują prace przy remoncie trasy PST. Kiedy pojadą nią tramwaje?

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]