Nie żyje Janusz Kupcewicz. To z nim w składzie Lech Poznań zdobył pierwsze mistrzostwo

O śmierci Janusza Kupcewicza poinformował były prezes PZPN i kolega Kupcewicza z boiska - Zbigniew Boniek.

- Smutne to. Kilka dni wcześniej wspólne zdjęcia, wspomnienia, ploteczki. Takie ciosy trudno znieś, przede wszystkim dla najbliższych. Szczere kondolencje dla Rodziny. Ps. Trzecia i decydująca bramka w Alicante na zawsze zostanie w pamięci

- wspomina.

Janusz Kupcewicz urodził się 9 grudnia 1955 w Gdańsku. W Arce Gdynia przez osiem lat rozegrał łącznie 207 spotkań, zdobył 49 bramek. Był reprezentantem Polski, dwukrotnym uczestnikiem mistrzostw świata, zdobywcą bramki w meczu o trzecie miejsce w Hiszpanii przeciwko Francji w 1982 roku. Z "orzełkiem" na piersi zaliczył łącznie 20 występów i 5 bramek.

Do Kolejorza trafił po mistrzostwach świata w Hiszpanii w 1982 roku. Pozyskać brązowego medalistę mundialu i na dodatek przebić wielki Widzew to było ogromne osiągnięcie władz klubu. Lech idealnie trafił z tym transferem. Drużynie brakowało klasowego rozgrywającego, a takim był Janusz Kupcewicz. Z Mirosławem Okońskim rozumieli się bez słów, wspaniale się uzupełniali. Dwa gole Kupcewicza w Zabrzu przypieczętowały pierwsze mistrzostwo Polski Kolejorza.

Z Lecha Poznań wyjechał do Francji. Grał Saint-Étienne, a potem w greckim AE Larisa, Lechii Gdańsk oraz tureckim Adanasporze.

Poznański klub także pożegnał zasłużonego zawodnika.

- Ze smutkiem przyjęliśmy informację, że w poniedziałek zmarł Janusz Kupcewicz. Były mistrz Polski z Lechem Poznań, reprezentant Polski, srebrny medalista MŚ miał 66 lat. Pogrążonej w żałobie rodzinie wyrazy współczucia składa cała rodzina byłych i obecnych przedstawicieli Lecha Poznań

- napisano na stronie Lecha Poznań.