- Jest w tym określeniu dużo prawdy, bo ojciec do wszystkich zajęć podchodził z pasją, talentem i poważnym zaangażowaniem. Nie lubił niczego robić na pół gwizdka. W sporcie w dzisiejszych czasach też pewnie osiągnąłby więcej, ale jego sportowa kariera przypadła na czasy słynnego Wunderteamu. Swoich wyników nie musi się jednak wstydzić, o czym najlepiej świadczy fakt, że jego rekord na 100 m (10,4 sekundy) w szkole w Gogolinie jest do dziś nie pobity - tłumaczył Piotr Cyruliczek, który swego czasu uprawiał rzut młotem w AZS Poznań.
W czasach swarzędzkich Wojciech Cyruliczek był sąsiadem Wiesława Zaporowskiego, inicjatora Koła Sympatyków i Przyjaciół Unii Swarzędz. - Poznaliśmy się dzięki pierwszym treningom syna na miejscowym stadionie. Wojtek był wspaniałym i życzliwym człowiekiem. Był bardzo znany nie tylko w światku sportowym. Zasłynął choćby 20 lat temu wydaniem książki "Wroniecki Pitawal". Miał mnóstwo przyjaciół i znajomych na czele z profesorem Wojciechem Lipońskim, kolegą z bieżni z czasów młodości oraz słynnym trenerem młociarzy, Czesławem Cybulskim - wspominał Zaporowski.
Czytaj też: Pogrzeb tragicznie zmarłego zapaśnika
Wojciech Cyruliczek był absolwentem Wydziału Prawa UAM w Poznaniu. Po przepracowaniu 40 lat w sądownictwie przeszedł w stan spoczynku, jako sędzia Sądu Okręgowego w Poznaniu. Malował od 1986 roku, wyłącznie w tonacji czarno-białej. Oprócz twórczości plastycznej Cyruliczek zajmował się bioenergoterapią i parapsychologią oraz publikował utwory literackie, których tematyka oparta była na jego doświadczeniach zawodowych. Ostatnie lata spędził w Wołowie na Dolnym Śląsku.
Najbardziej spektakularny sukces w dziedzinie radiestezji odniósł namierzając wodę w Sudanie metodą teleradiestezyjną. Przebywając w Swarzędzu i dysponując jedynie szkicem działki w okolicy Chartumu, znalazł źródło wody w odległości 3 m od jej granicy. W miejscu tym na głębokości 153 m nawiercono bogate źródło, które zasiliło trzy zbiorniki, każdy o pojemności 100 tysięcy litrów. W okolicy zapanowała radość, ponieważ wcześniej w tym rejonie nie odnaleziono wody, a od Nilu dzieli go 60 km. Ludność świętowała to wydarzenie przez trzy dni, a ujęcie funkcjonuje do dziś.
Pogrzeb Wojciecha Cyruliczka odbędzie się w najbliższy wtorek, 5 maja, o godz. 13 na cmentarzu naramowickim w Poznaniu.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?