Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Zbyszek Kruszona, długoletni dziennikarz "Głosu Wielkopolskiego"

Marek Zaradniak
Zbyszek Kruszona był długoletnim dziennikarzem "Głosu Wielkopolskigo"
Zbyszek Kruszona był długoletnim dziennikarzem "Głosu Wielkopolskigo" Archiwum rodzinne
Po długiej i ciężkiej chorobie w miniony czwartek w wieku 72 lat zmarł Zbyszek Kruszona, dziennikarz najpierw „Expressu Poznańskiego”, a potem „Głosu Wielkopolskiego”, a także tygodnika „Tydzień”.

W „Głosie” był m.in. kierownikiem działu miejskiego. Zajmował się problematyką społeczną, sądową i policyjną. Zbyszek Kruszona pisał też piosenki. Jedna z nich "Poznań pachnie wiosną" w latach 70. wygrała konkurs na piosenkę o Poznaniu podczas Międzynarodowej Wiosny Estradowej.

Pogrzeb Zbyszka Kruszony odbędzie się w czwartek, 29 listopada o godz. 11.10 na Cmentarzu Junikowskim.

Długoletni dziennikarz "Głosu Wielkopolskiego" dziś dyrektor Filharmonii Poznańskiej tak wspomina Zbyszka Kruszonę: Znaliśmy się jeszcze z Poznańskiego Chóru Chłopięcego. Gdy zaczynałem pracę w "Expressie Poznańskim" Zbyszek odchodził do "Głosu". Pamiętam, że zlecił mi jeszcze napisanie trzech tekstów. Po roku namówił mnie, abym przeniósł się do "Głosu". Był niezwykle zdolnym reporterem i reportażystą.

Długoletni dziennikarz "Gazety Poznańskiej" Witold Młodziejowski tak wspomina Zbyszka Kruszonę: Byliśmy rówieśnikami w Poznańskim Chórze Chłopięcym. Pamiętam organizowane przez Jerzego Kurczewskiego nasze wyjazdy do Zakopanego. Kiedy byliśmy nastolatkami razem z innymi kolegami założyliśmy zespół Muzykanci. Graliśmy na własnoręcznie Daliśmy nawet wspólny koncert z Markiem Grechutą, Janem Kantym Pawluśkiewiczem i zespołem Anawa. Zbyszek był człowiekiem dowcipnym, potrafił kojarzyć fakty i wyciągać wnioski jakich inni by nie wyciągnęli. Miał łatwość pisania. Jego teksty czytało się z zaciekawieniem.

- Poznaliśmy się na studiach na prawie. Potem pracowaliśmy razem m.in. w tygodniku "Tydzień". Razem napisaliśmy też piosenkę "Gra na remis" do muzyki Aleksandra Maliszewskiego, którą na płytę nagrała Halina Żytkowiak – wspomina Andrzej Kosmala, autor tekstów i menedżer Krzysztofa Krawczyka.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski