Bułgarska szajka - podejrzany nie działał w pojedynkę, instalowała nakładki na klawiaturę i urządzenia do skanowania (skimmery) w bankomatach w całym kraju. 39-letni oszust wpadł w Pile niemal na gorącym uczynku. Sprawdzał w bankomacie działanie zamontowanego tam skimmera. Zatrzymanie go było efektem współpracy Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KWP z pilską komendą. Policjanci są na tropie pozostałych członków szajki.
Banki natychmiast zablokowały wszystkie karty, które mogli zeskanować. Oszuści w ciągu kilku dni zdążyli jednak wypłacić około 20 tys. złotych. Pieniądze wypłacili w ...Stanach Zjednoczonych. Dlaczego właśnie tam? W Polsce banki zainwestowały w chipowe zabezpieczenia, których nie da się zeskanować przy pomocy skimmera. Jej duplikat więc nie zadziała. Niestety, zadziała w USA.
Na szczęście, dla ofiar skimmingu, banki zazwyczaj oddają pieniądze okradzionym w ten sposób klientom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?