Nieciecza - Warta Poznań. Piotr Tworek i Mateusz Kupczak rywala znają doskonale

Dawid Dobrasz
Dawid Dobrasz
- Spędziłem w tym klubie wiele lat i przeżyłem wiele przyjemnych chwil. Będę to pozytywnie wspominał i zawsze będzie mi towarzyszył sentyment grając na tym stadionie, bo będę grał u siebie - mówi o następnym meczu z Termaliką, Mateusz Kupczak.
- Spędziłem w tym klubie wiele lat i przeżyłem wiele przyjemnych chwil. Będę to pozytywnie wspominał i zawsze będzie mi towarzyszył sentyment grając na tym stadionie, bo będę grał u siebie - mówi o następnym meczu z Termaliką, Mateusz Kupczak. Dawid Dobrasz
Warta Poznań w sobotę w ramach 9. kolejki Fortuna 1. Ligi zmierzy się na wyjeździe z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Gospodarze po trzech zwycięstwach z rzędu na inaugurację zanotowali zadyszkę i w czterech ostatnich spotkaniach trzy razy przegrali i raz zremisowali. Warta także nie wygrała od dwóch ligowych meczów, ale Piotr Tworek i Mateusz Kupczak zapowiadają walkę o trzy punkty. Swoją droga dla wspomnianych panów będzie to szczególne spotkanie.

Piotr Tworek i Mateusz Kupczak w przeszłości reprezentowali barwy klubu z Niecieczy. Obecny szkoleniowiec Warty był przez pół roku asystentem pracującego wówczas na stanowisku pierwszego trenera Macieja Bartoszka. To właśnie tam Piotr Tworek miał okazję spotkań Mateusza Kupczaka, który w Termalice spędził aż 5 lat i zagrał dla niej 113 meczów w Ekstraklasie.

- Myślę, że Termalika jest drużną, która będzie chciała grać w piłkę, bo znam trener Mandrysza. Taki styl preferuje i całościowo są mocni jako drużyna. Grają u siebie i będą chcieli narzucić swój styl gry oraz kontrolować spotkanie - mówi o meczu ze swoim byłym zespołem Mateusz Kupczak, dla którego będzie to szczególne spotkanie. - Spędziłem w tym klubie wiele lat i przeżyłem wiele przyjemnych chwil. Będę to pozytywnie wspominał i zawsze będzie mi towarzyszył sentyment, grając na tym stadionie, bo będę grał u siebie. Ale na boisku będę w drugiej drużynie i zrobię wszystko, żeby Warta zwyciężyła i zgarnęła tam pełną pulę.

Sprawdź też:

Pomocnik Warty ma jeszcze ślad na czole po urazie głowy, jakiego doznał w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

- Z głową wszystko OK i pozostała już tylko pamiątka - śmieje się piłkarz.

Czytaj też: Warta Poznań. Gracjan Jaroch: Nie będę poprzestawał, bo cały czas chcę więcej

Warta podobnie jak Termalica nie grały swoich meczów w ostatni weekend. Oba kluby odpoczywały i mogły wykorzystać wolny weekend na cięższą pracę i doszlifowanie kilku aspektów gry.

- Dwa tygodnie upłynęły nam na pracy nad rzeczami, które ostatnio nie funkcjonowały. Pracowaliśmy spokojnie nad ofensywą i treningiem strzeleckim. Mieliśmy trochę czasu i jestem bardzo zadowolony po tym okresie pracy, bo z treningu na trening widzę zmiany - mówi o przerwie na mecze reprezentacji Piotr Tworek.

Trener Zielonych także scharakteryzował grę swojego następnego przeciwnika.

- Na pewno jest to zespół doświadczony, mający w swoich szeregach zawodników z ekstraklasową przeszłością. Jest to drużyna, która w ostatnich czterech meczach zdobyła tylko punkt. Będą zmotywowani, żeby się przełamać. Czeka nas trudne spotkanie, a rywale mogą ruszyć na nas od początku. My też mamy ciekawy zespół oraz doświadczony z ogranymi piłkarzami gotowymi do walki o najwyższe cele i dlatego jedziemy po trzy punkty - zapowiada szkoleniowiec Warty.

Zobacz też: Jaki jest kibic Ekstraklasy? Na jaki stadion najchętniej chodzą kobiety? Jaka jest średnia wieku na stadionach?

Sprawdź też:

Trener Zielonych zna także wielu zawodników z Niecieczy, co na pewno pomogło mu w rozpracowywaniu swojego sobotniego przeciwnika.

- Nie musiałem podpytywać Mateusza, bo sam pracowałem w Niecieczy i w większości znam zawodników oraz trenera Mandrysza. Zdaję sobie sprawę, że mogą być zmiany w taktyce, czy stałych fragmentach, a tego nawet Mateusz Kupczak nie wie - mówił Piotr Tworek.

Mecz Bruk-Bet Termaliki Nieciecza z Wartą Poznań rozpocznie się w sobotę, 14 września o godzinie 19.00.

Zobacz też:

Kariera goszczącego w ubiegłym roku w Polsce słynnego Ronaldo Luís Nazário de Limy obfitowała w trofea (z tych najważniejszych zabrakło mu tylko tego za wygranie Ligi Mistrzów), za to w życiu prywatnym Brazylijczyk długo nie mógł się ustatkować. A może nie chciał - nie od dziś wszak wiadomo, że piłkarze kochają piękne kobiety, a ci z Kraju Kawy również dobrą zabawę. Sami zresztą zobaczcie...

Wszystkie kobiety Ronaldo. Były gwiazdor Realu i Interu prze...

Sprawdź też:

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Budowa Centrum Frame Running w Złotowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie