Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocą piesi giną pod kołami samochodów. INFOGRAFIKA

Mariusz Kurzajczyk
W Kaliszu i w powiecie kaliskim dramatycznie rośnie liczba wypadków z udziałem pieszych, którzy giną pod kołami aut W poprawieniu fatalnego bilansu mają pomóc m.in. odblaski

W tym roku na drogach powiatu kaliskiego zginęło już sześciu pieszych, a w ubiegłym nie było żadnej ofiary. O połowę wzrosła też liczba zdarzeń drogowych z ich udziałem. Policjanci z drogówki wierzą, że może być tylko lepiej, w czym ma pomóc obowiązek posiadania odblasków w nocy w terenie niezabudowanym.

Śmiertelne wypadki z udziałem pieszych | Create Infographics

Ostatni tego typu wypadek miał miejsce w minionym tygodniu na rogatkach podkaliskiego Opatówka. 64-letni mężczyzna zginął pod kołami ciężarówki. Do zdarzenia doszło około godziny 4 nad ranem. Mężczyzna szedł w kierunku Opatówka, a ciężarowy daf nadjechał z naprzeciwka. Kierowca był trzeźwy, a pieszego zauważył w ostatniej chwili.

- W tym roku mamy prawdziwy wysyp zdarzeń z udziałem pieszych - uważa asp. sztab. Dariusz Kaczmarek, policjant kaliskiej drogówki.

Sprawdziliśmy dane statystyczne z dziewięciu miesięcy tego roku, z których wynika, że liczba wypadków z udziałem pieszych wzrosła w stosunku do poprzedniego roku o połowę - z 18 do 27, a liczba ofiar z żadnej do pięciu. W październiku statystyki pogorszyła ofiara z Opatówka. Do końca roku zostały jeszcze dwa miesiące, więc bilans może być gorszy.

Wypadki w 2014 roku | Create Infographics

Przyczyn śmiertelnych wypadków jest wiele, a najczęściej jest to alkohol i nadmierna szybkość. Jeszcze nie wiadomo, dlaczego zginął 64-letni mężczyzna. Niemal identyczny wypadek miał miejsce we wrześniu w gminie Ceków. Także wtedy pieszy szedł lewym pasem jezdni, a kierowca go nie zauważył.

- Obowiązek noszenia odblasków na terenie niezabudowanym to element większej dbałości o bezpieczeństwo na drodze. W ciemnościach piesi są zwykle niewidoczni - podkreśla Stanisław Piotrowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kaliszu.

W ciągu dziewięciu miesięcy na drogach powiatu kaliskiego miało miejsce 71 wypadków i kolizji z udziałem pieszych. Przeciętnie to niemal dwa takie zdarzenia w tygodniu. O tym, że policja poważnie traktuje zagrożenie i nowe przepisy świadczy przypadek pana Rafała, który często biega szosą w okolicach Lisa i Chełmc.

- Wieczorem zatrzymał mnie patrol policji i zupełnie poważnie chciał ukarać mandatem. Na szczęście tym razem zakończyło się na pouczeniu - relacjonuje biegacz.

W miniony piątek w całej Polsce policja rozpoczęła akcję "Bezpieczny, bo widoczny", która ma propagować noszenie odblasków, szczególnie przez dzieci. W powiecie kaliskim różnego rodzaju działania są prowadzone od początku roku szkolnego.

- W szkołach rozdaliśmy już ponad tysiąc odblasków, ale najważniejsze jest zwiększenie świadomości wśród dorosłych - uważa podkom. Violeta Malinowska, komendant komisariatu policji w Stawiszynie.

Jak działają odblaski?

Bez elementów odblaskowych jesteśmy widoczni w światłach mijania z odległości 20 – 30 metrów. Samochód jadący z prędkością 90 km/h (prędkość dopuszczalna poza obszarem zabudowanym) pokonuje 25 metrów w ciągu 1 sekundy. Kierujący zatem nie ma żadnych szans na jakąkolwiek reakcję. Jeśli pieszy wyposażony jest w element odblaskowy - kierowca zauważy go już z odległości 130 -150 metrów, czyli ok. 5 razy szybciej.

Zobacz także, o czy jeszcze przeczytasz w aktualnym wydaniu:

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski