Nowa szkoła dla dzieci niepełnosprawnych w Poznaniu

Sześcioosobowe klasy, sala doświadczania świata, sala pięciu zmysłów, świetlica czynna do godziny 18.30, brak barier architektonicznych - tak ma wyglądać Niepubliczna Szkoła Podstawowa i Gimnazjum „Otwarte Drzwi”, która od września rozpocznie działalność w Poznaniu.

- Uzyskaliśmy już pozytywną opinię Kuratorium Oświaty i zostaliśmy wpisani do rejestru szkół, mogliśmy więc rozpocząć rekrutację - mówi Sławomir Wrembel ze Stowarzyszenia „Otwarte Drzwi”, które będzie prowadzić szkołę.

W szkole z oddziałami integracyjnymi miejsce znajdą dzieci niepełnosprawne w stopniu lekkim i umiarkowanym, a także dzieci zdrowe.

- Lekcje przed południem będą odbywały się z podziałem na małe grupy, aby dostosować program do możliwości dziecka, bo podążanie za dzieckiem i jego potrzebami to nasz cel nadrzędny - tłumaczy Sławomir Wrembel. - Po południu stawiamy na szeroko pojętą integrację na polu artystycznym, plastycznym, muzycznym czy sportowym.

Szkołę podstawową i gimnazjum postanowiły stworzyć osoby skupione wokół Stowarzyszenia „Otwarte Drzwi”. To przede wszystkim rodzice niepełnosprawnych podopiecznych oraz nauczyciele, wychowawcy, terapeuci.
- Bardzo chciałabym, aby mój syn chodził do tej szkoły - mówi Małgorzata Sajna, mama dziewięcioletniego Kajtka z autyzmem. - Teraz Kajtek jest uczniem drugiej klasy tradycyjnej szkoły podstawowej, korzysta z pomocy nauczyciela wspomagającego, ale nie jest to dobre rozwiązanie na dłuższą metę, a już na pewno nie na całą edukację. Nie wiem, czy uda mi się tak zorganizować życie rodzinne, żeby zapisać Kajtka do tej szkoły, ale na pewno postaram się. To dla niego lepsze rozwiązanie niż zwykła szkoła specjalna.

Stowarzyszenie „Otwarte Drzwi”od sierpnia prowadzi integracyjne warsztaty plastyczne dla dzieci pod nazwą „Twórcze działanie”.

Dzięki temu, przyszli uczniowie i ich rodzice mogą poznać się, porozmawiać z nauczycielami, przyjrzeć się, jak pracują terapeuci.

- Początkowo myślałam, że mój syn nie lubi zajęć plastycznych, ale tutaj okazało się, że to nieprawda - mówi Małgorzata Sajna. - Kajtek uwielbia te zajęcia, dlatego myślę, że w szkole prowadzonej przez stowarzyszenie czułby się dobrze.
Szkoła mieści się na tyłach byłego hotelu Polonez. - Dzięki sponsorom wyposażamy szkołę w pomoce dydaktyczne i sprzęt rehabilitacyjny - mówi Ewa Narębska, dyrektor szkoły. - Cały czas liczymy na pomoc i wsparcie.

Dla dzieci niepełnosprawnych szkoła jest bezpłatna. Zainteresowani rodzice mogą skontaktować się z dyrekcją za pomocą formularza na stronie www.otwarte-drzwi.pl.