Niemal dwa tygodnie temu samochód osobowy kia carnival uderzył w barierkę ochraniającą chodnik w centrum wsi. Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia. Kilkadziesiąt sekund później na drodze w kierunku Trzcianki wpadł w kolejny poślizg, a auto wjechało na chodnik i uderzyło w ścianę bloku mieszkalnego.
Mimo znacznego uszkodzenia samochodu, kierowca nadal próbował uciekać. Wyjechał na szosę, jednak kontynuowanie jazdy uniemożliwiły poprzebijane od uderzeń opony. Nie zraził się tym i wraz z pasażerem rozpoczął... wymianę koła. Na miejsce przybiegło kilku mieszkańców. Ludzie zauważyli, że kierowca i pasażer mieli problemy z zachowaniem pionowej postawy. Zatrzymali ich i wezwali policję.
- Samochodem kierował przebywający na urlopie funkcjonariusz nowotomyskiej policji. W wydychanym powietrzu miał 1,6 promila alkoholu - mówił wtedy Romuald Piecuch, rzecznik wielkopolskiej policji
Kilka minut przed zdarzeniem w miejscu, w które uderzył samochód, bawiły się dzieci. Mieszkańcy Michorzewa byli zbulwersowani. Strażacy musieli hamować rozwścieczonych ludzi, by ci nie zlinczowali policjanta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?