Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nurkowanie: Zanim poznasz podwodne piękno przeczytaj to

Marek Zaradniak
Nurkowanie to prawdziwa przygoda.
Nurkowanie to prawdziwa przygoda.
Człowieku, zanurz się pod wodą. Jeśli piękno, które tam zobaczysz tobą nie wstrząśnie, to już nic ciekawego cię nie spotka - powiedział pionier badań oceanów Charles William Beebe. Płetwonurkowanie przestało być sportem elitarnym i dziś jest tak popularnym jak narciarstwo.

Nurkowanie, a dokładnie płetwonurkowanie jest dziś równie popularne jak narciarstwo. Ludzie lubią podziwiać piękno podwodnych głębin. Okazuje się, że najpiękniej w ciepłych wodach jest na głębokości 10-15 metrów. Głębiej po prostu kolory zanikają.

Aby uprawiać płetwonurkowanie, trzeba najpierw zdobyć odpowiednie uprawnienia. W tym celu należy wybrać się do jednego z klubów lub centrów nurkowych.

W Poznaniu jest zarówno kilka centrów, jak i klubów nurkowych. Te ostatnie działają na zasadach niekomercyjnych. Natomiast centra nurkowe skupione często przy specjalistycznych sklepach nastawione są na działalność komercyjną.

Kluby takie jak poznański Akwanauta żyją ze składek. Natomiast centra nurkowe muszą na siebie zarobić. Dlatego oferują więcej wyjazdów i innych atrakcji. Wszystkie federacje szkolą. Niektóre przeprowadzają szkolenia zawodowe, inne pozwalają na nurkowanie rekreacyjne dla przyjemności, zwane fachowo płetwonurkowaniem. Wszystkie uznają nawzajem swoje uprawnienia i stopnie.

Nurek to osoba pracująca zawodowo na przykład w basenie portowym. Natomiast ktoś z butlą i płetwami to płetwonurek.

Gdy przychodzimy do klubu, zajęcia zaczynają się od oswojenia z wodą i poznania podstawowych technik nurkowania. Zakładamy maskę, fajkę, czyli rurkę, przez którą się oddycha i płetwy. W kolejnych etapach szkolenia zabiera się sprzęt, a więc automat do oddychania, butlę. Spotkań na basenie jest około 8, a ich łączny koszt to około 450 złotych. W międzyczasie trzeba też zapoznać się z teorią. Podczas 10 wykładów prowadzone są zajęcia z fizyki nurkowej, patofizjologii, bezpieczeństwa nurkowania, udzielania pierwszej pomocy. Szkolenie takie kończy się egzaminem. Instruktor nadając nam stopień musi wiedzieć, że posiedliśmy wiedzę w stopniu dostatecznym, który zapewni nam bezpieczne nurkowanie. Wiemy jak się zanurzać i jak się wynurzać i co zrobić w przypadku, gdyby coś się stało, bo płetwonurkowanie to nie zawsze zajęcie bezpieczne. Poznać musimy na przykład fizykę gazów. Szybko opuszczamy się w dół, ale wyjście musi być bardzo powolne, bo inaczej ulec możemy poważnej kontuzji. Nie czujemy bowiem zmian ciśnienia w płucach, lecz musimy mieć świadomość, że one zachodzą. W związku z tym nie szkoli się dzieci poniżej ósmego roku życia.

Jeśli znamy te zasady, możemy czuć się bezpiecznie. Zanurzamy się w wodę, środowisko, w którym trudno o uraz fizyczny. Gdy jednak wyjdziemy na brzeg, pamiętajmy, że butli się nie stawia tylko kładzie. Gdyby dziesięciokilogramowa butla przewróciła się na stopę, mogła by ją nieźle poharatać. No i - płetwonurek musi mieć ważne badania lekarskie.

Po zaliczeniu zajęć na basenie i części teoretycznej szkolenia zaczynamy naukę na wodach otwartych. 7 nurkowań do głębokości 20 metrów to wydatek około 500 złotych. Prowadzone są też szkolenia od razu na wodach otwartych, odbywa się wtedy 9 nurkowań do głębokości 20 metrów. Takiemu kursowi także towarzyszą zajęcia z teorii. Kurs musi trwać co najmniej pięć dni, ponieważ możemy nurkować co najwyżej dwa razy dziennie.

Aby nurkować, powinniśmy się zaopatrzyć w odpowiedni sprzęt. Podstawa to maska z termoutwardzalnym szkłem, fajka i płetwy. Ich zakup to wydatek od 400 do 500 złotych. Wyróżnia się płetwy do pływania w basenie i w wodach otwartych. Płetwy na wody otwarte wraz z butami to wydatek 150 zł.

Nurkowanie pod względem cenowym odpowiada jeżdżeniu na nartach. Dzień narciarza to wydatek około 50 euro i tyle samo musi wydać płetwonurek Barierą w jego uprawianiu nie są więc koszty, ale czas, jaki trzeba poświęcić na zdobywanie kolejnych umiejętności. Kurs nauczy bowiem zasad, ale nie nauczy techniki. To tak jak z prawem jazdy. Dostajemy je, ale nie oznacza to, że jesteśmy od razu dobrym kierowcą.

Płetwonurkiem jest ktoś, kto ukończył szkolenie w zakresie nurkowania do 20 metrów. Dla nurkowania nie ma górnej granicy wieku. Przeszkodą mogą być poważne choroby serca, poważne urazy płuc i niedorozwój ucha. W pozostałych przypadkach lekarz powinien dopuścić nas do nurkowania.

BUTLE. Jeśli dużo nurkujemy w polskich wodach, kupujemy butlę. Jeśli nie, to nie ma takiej potrzeby. Butli nigdzie nie wozimy, kosztują od 600 do 1200 zł

MASKA, FAJKA, PŁETWY. Aby nurkować, musimy zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt. Podstawa, czyli tak zwane ABC, to maska z termoutwardzalnym szkłem, fajka i płetwy. Ich zakup to od 400 do 1500 zł

AUTOMAT. To urządzenie pozwalające na oddychanie pod wodą. Kosztuje od 400 do 1500 zł

BUTLE. Jeśli dużo nurkujemy w polskich wodach, kupujemy butlę. Jeśli nie, to nie ma takiej potrzeby. Butli nigdzie nie wozimy, kosztują od 600 do 1200 zł

KOMPUTER - To elektroniczne urządzenie mierzące parametry nurka jak czas i głębokość zanurzenia określające szybkość wynurzenia. Koszt od 1000 do 3500 zł

KAMIZELKA CZYLI JACKET - Służy do zmiany pływalności. Utrzymuje nurka na powierzchni wody. W sytuacjach awaryjnych pozwala wypłynąć na powierzchnię - 1000-3500 zł

PŁETWY NA OTWARTE WODY WRAZ Z BUTAMI - około 150 zł

PIANKA I SKAFANDER. Na wodach otwartych musimy dozbroić się w piankę i skafander. To podstawowa odzież chroniąca nurka przed chłodem, nadmiernym działaniem słońca i otarciami

PIANKA, strój niezbędny, a nawet obowiązkowy w przypadku niższej temperatury. Ważny jest dobór odpowiedniego rozmiaru, od 700 do 4500 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski