Oceniamy piłkarzy Warty Poznań w meczu z Cracovią (1:0). Wygrana Zielonych po pięknej akcji
BRAMKARZ I OBROŃCY
ADRIAN LIS 5
Tylko w pierwszym kwadransie było gorąco pod bramką gości, ale to nie znaczy, że golkiper Warty miał pełne ręce roboty. „Pasy” były w niedzielę na bakier z precyzją i Lis nie musiał za często interweniować. Dobrze dyrygował kolegami z defensywy i świetnie radził sobie z wykopami.
JAN GRZESIK 6
Prawa obrona to jednak najlepsza pozycja dla Grzesika, który lubi ofensywną grę, ale jednak taką „falami”, a nie opartą na notorycznym urywaniu się obrońcom na skrzydle. To on idealnie obsłużył Michała Jakóbowskiego. Do pełni szczęścia zabrakło kilku centymetrów.
ROBERT IVANOV 5
Kolejny trochę słabszy występ Fina, który chyba odczuwał już trudy zmęczenia sezonem. W pierwszym kwadransie stoper Warty dwa razy „wyciął” Alvareza, ale w środkowej strefie boiska. Bronił się na pewno czujnością przy rzutach rożnych i rozwagą w wyprowadzaniu piłki.
MAIK NAWROCKI 5
Tym razem nie był już tak błyskotliwy jak w meczu ze Śląskiem. Przy zmasowanym ataku rywali zdarzały mu się błędy. Największy wówczas kiedy faulował tuż przed polem karnym Alvareza. Na szczęście świetnej okazji nie umiał wykorzystać Hanca.
JAKUB KIEŁB 5
Trener Piotr Tworek wyznaczył go tym razem do stałych fragmentów gry. Może na treningach wrzutki kapitana Zielonych wyglądały całkowicie przyzwoicie. Niestety na boisku w Krakowie nie było z nich absolutnie żadnego pożytku.