MACIEJ GOSTOMSKI – 5
To byłby dobry wystęb bramkarza Kolejorza, gdyby nie sytuacje, po których padły bramki, a Gostomski w obu przypadkach był za bardzo „przyspawany” do linii bramkowej. Więcej mógł zdziałać zwłaszcza w ostatniej akcji meczu.
TOMASZ KĘDZIORA – 4
Nie był to olśniewający mecz w wykonaniu młodego obrońcy Lecha. W pierwszej połowie szło mu lepiej, ale też można było mieć zastrzeżenia do jego aktywności w ofensywie. Po zmianie stron obniżył loty i odpuścił krycie przy drugim golu.
HUBERTWOŁĄKIEWICZ – 4
Przegrać pojedynek o piłkę z Oliverem Kapo to nie wstyd, zwłaszcza jeśli się spojrzy w CV francuskiego piłkarza. Przy golu „Żaba” powinien być jednak bliżej pomocnika Korony. W innych sytuacjach też nie zawsze wybierał dobre warianty.
MARCINKAMIŃSKI – 6
Może gdyby „Kamyk” mógł być do końca meczu na boisku, to lechici wróciliby z Kielc z pełną pulą. Nie dość, że był pewnym punktem gości w obronie, to jeszcze kilka razy zagroził bramce rywali. W defensywie był praktycznie nie do przejścia.
BARRY DOUGLAS – 4
Ze Szkotem dzieje się to, co z większością piłkarzy po pierwszym okresie zaistnienia w danym klubie. Zamiast rozwijać się i pracować nad swoimi atutami, popada w rutynę i przeciętność.W dodatku w Kielcach zaliczył bezsensowną kartkę.
KAROL LINETTY– 5
Miał asystę przy bramce Szymona Pawłowskiego i kilka kluczowych przechwytów. Od piłkarza, na którego chrapkę mają ponoć giganci futbolu, należy jednak oczekiwać większej kreatywności i przebojowości.
ŁUKASZ TRAŁKA – 3
Do irytujących zachowań Trałki trudno przywyknąć. Najpierw defensywny pomocnik przepychał Kapo jak worek treningowy, a potem leżał na boisku w doliczonym czasie gry, dając sędziemu pretekst do przedłużenia meczu o kolejną minutę.
GERGOLOVRENCSICS – 5
W pierwszej połowie wszędzie go było pełno. Inicjował akcje, strzelał z dystansu i pomagał kolegom w obronie. Po zmianie stron gasł z każdą minutą, podobnie zresztą jak cały zespół, który zadowolił się jednobramkowym prowadzeniem.
DARKOJEVTIC – 5
Zasłużyłby na wyższą notę, gdyby był motorem napędowym większości akcji Lecha, a nie tylko epizodycznym wirtuozem. Ośmieszenie w narożniku boiska Michała Janoty nie przełożyło się bowiem ani na celne podanie, ani tym bardziej na bramkę.
SZYMONPAWŁOWSKI – 7
Najjaśniejsza postać w Kolejorzu. W pięknym stylu zdobył bramkę, bo po świetnym zwodzie zmieścił piłkę tuż przy słupku. Poza tym wykazywał ochotę do gry kombinacyjnej i nie bała się uderzeń z dystansu.
KASPERHAMALAINEN – 6
Przy pierwszej bramce zachował przytomność umysłu, bo nie każdy piłkarz w naszej lidze skorzystałby z „prezentu” Pawła Golańskiego. Potem też był aktywny, ale do czasu. Po przerwie niestety trener Skorża miał prawo go zmienić.
ZMIENNICY:
ZAURSADAJEW – 3
Tuż po wejściu na boisko Czeczen fatalnie rozegrał bardzo groźną kontrę lechitów. Potem też bardziej przeszkadzał niż pomagał.
PAULUS ARAJUURI – 4
Nie popełnił poważnego błędu, ale też nie był pełnowartościowym zastępcą „Kamyka”. Z nim w składzie defensywa Lecha traci pewność siebie.
DARIUSZ FORMELLA – bez oceny
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?