Od lipca czeka na rachunek za prąd

O problemach Energi z nowym systemem informatycznym i związanymi z tym faktem opóźnieniami w wystawianiu rachunków za zużyty prą już pisaliśmy. Zapewne jednak niewielu klientów koncernu czeka na fakturę od lipca ubiegłego roku!

Paweł Kapitaniak wybudował dom na jednym z kaliskich osiedli, do którego wprowadził się w ubiegłym roku. W lipcu fachowcy z Energi dokonali odbioru, a taryfa została zmieniona z budowlanej na normalną. Pierwszy rachunek miał przyjść za dwa miesiące. Nie przyszedł, więc kaliszanin zaniepokojony zadzwonił do dostawcy prądu. Uspokojono go, że niebawem przyjdzie, być może nie za dwa, ale za cztery miesiące.

- W grudniu rzeczywiście dostałem rachunek, ale z zerowym zużyciem energii - relacjonuje pan Paweł.

Z podobnym problemem boryka się całkiem sporo klientów Energi, według oceny koncernu 4 procent, ale wydaje się, że są miejsca, w których jest ich znacznie więcej.

- Na naszym osiedlu od miesięcy nikt nie dostał rachunku - zapewnia mieszkanka ulicy Cyprysowej w podkaliskiej miejscowości Szałe.

Firma dostarczająca energię zapewnia, że nie skrzywdzi swoich klientów.

- Zdajemy sobie sprawę, że dla wielu osób zapłata wyższej niż zazwyczaj faktury zawierającej skumulowaną opłatę za kilka cykli rozliczeniowych, może stanowić duże obciążenie, stąd też przedłużamy termin na spłatę skumulowanej faktury aż do 180 dni od daty jej wystawienia - informuje Beata Ostrowska, rzeczniczka prasowy Grupy Energa.

Klienci będą mogli zdecydować , na jakie części rozłożyć płatność i jak często dokonywać wpłat. Skumulowaną fakturę będą mogli opłacić jednorazowo lub wpłacać dowolne kwoty nieregularnie - istotne jest, aby cała należność została uregulowana w terminie 180 dni od momentu wystawienia faktury.

- To fajnie, tylko czas leci i zaraz minie rok, odkąd nie mam kontaktu z firmą i obawiam się rozmiarów skumulowanego rachunku - wyjaśnia kaliszanin i dodaje, że prawdę mówiąc, jakiś kontakt w tym czasie miał. Kilka tygodni temu przyszedł do niego inkasent, spisał licznik i zapewnił, że do końca lutego przyjdzie pocztą rachunek. Wystarczy zerknąć do kalendarza, aby przekonać się, że ten termin od blisko trzech tygodni jest nierealny.

Grupa Energa jest jedną z czterech największych grup energetycznych w Polsce, z wiodącą pozycją na polskim rynku pod względem udziału energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych w produkcji własnej. Podstawowa działalność Grupy obejmuje dystrybucję, wytwarzanie oraz obrót energią elektryczną. Dostarcza i sprzedaje prąd 2,9 mln klientów, zarówno gospodarstwom domowym, jak i przedsiębiorcom.

Jest trzecim największym zintegrowanym operatorem systemu dystrybucyjnego (OSD) w Polsce pod względem wolumenu dostarczanej energii. Sieć dystrybucyjna składa się z linii energetycznych o łącznej długości ponad 184 tys. km i obejmuje swoim zasięgiem obszar blisko 75 tys. km2, co stanowi ok. 24 proc. powierzchni kraju.