To znaczy mogliby, gdyby nie fakt, że konsultacje zostały otoczone dużą dyskrecją. Można nie dziwić się PAK, któremu zależy na możliwości eksploatacji złóż (niekiedy za wszelką cenę). Dziwi jednak małe zaangażowanie w zbieranie opinii Ministerstwa Środowiska. Jeszcze bardziej obojętność na skutki - w tym pozbawienie dostępu do wody pitnej Poznania i ościennych gmin. „Czego oko nie widzi, tego sercu nie żal”. I protestów brak. Ale ich brak nie oznacza braku katastrofy. Ta dotknie nas wszystkich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?