I choć tam absurd jest oczywisty, ostatnio wielu mieszkańców Poznania, może mieć podobne przemyślenia. Trawa rośnie szybko, trzeba ją kosić często, a zatem jest hałas. Zastanawia mnie tylko, czy koniecznie trzeba zaczynać już od 7 rano. Przecież faktycznie jeśli ktoś - trzymając się porównań - nie podbija karty "na zakładzie" bladym świtem, to nie znaczy, że jest "nierobem". Dlatego może warto zastanowić się, by trawę kosić krócej i w godzinach, kiedy większość osób już pracuje. Z pewnością nikt nie będzie miał za złe, jeśli nawet przez to koszenie potrwa o dzień dłużej.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?