Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni dzień przed zamknięciem salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Telefony nie przestają dzwonić, właściciele wydłużają godziny pracy

AM
Pracowity dzień przeżywał m.in. salon “Lafayette” przy ulicy Piątkowskiej 163. By przyjąć jak największą liczbę klientów pracownicy wcześniej przyszli do pracy i zostaną dłużej niż zazwyczaj
Pracowity dzień przeżywał m.in. salon “Lafayette” przy ulicy Piątkowskiej 163. By przyjąć jak największą liczbę klientów pracownicy wcześniej przyszli do pracy i zostaną dłużej niż zazwyczaj Robert Woźniak
Od soboty 27 marca, na tydzień przed Wielkanocą zamknięte zostaną zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Ostatnie dwa dni działalności przyniosły im falę klientów, którzy chcą zdążyć się ostrzyc, czy skorzystać z zabiegów pielęgnacyjnych jeszcze przed zamknięciem. Zdaniem właścicieli zarobione pieniądze pomogą w opłaceniu rachunków, jednak nie uratują salonów, jeśli lockdown się wydłuży.

Od momentu ogłoszenia decyzji o zamknięciu zakładów fryzjerskich i kosmetycznych miejsca te przeżywają oblężenie. Telefony wciąż są zajęte, a pracownicy nie mają chwili przerwy. W czwartek pojawiła się też awaria na popularnej platformie do umawiania wizyt.

- Mamy dzisiaj wzmożony ruch, wydłużyliśmy z tego powodu godziny pracy. Niestety nie mam chwili, żeby porozmawiać - odpowiada w pośpiechu właścicielka zakładu fryzjerskiego na os. Batorego.

od 16 lat

Pracowity dzień przeżywa też salon “Lafayette” przy ulicy Piątkowskiej 163, gdzie postarano się by ostatniego dnia przyjąć jak największą liczbę klientów przy zachowaniu wszelkich środków bezpieczeństwa.

- Optymalnie wydłużyliśmy godziny pracy. Nasi pracownicy szybciej przyszli do pracy i później wychodzą. Staramy się przyjąć każdego, jak tylko jest to możliwe - zapewnia właścicielka “Lafayette” Małgorzata Petczke.

Na dzień przed zamknięciem salonów fryzjerskich i kosmetycznych klienci decydują się przede wszystkim na podstawowe zabiegi.

Podczas konferencji prasowej w czwartek, 25 marca premier Mateusz Morawiecki ogłosił nowe obostrzenia. W związku z pandemią koronawirusa i rosnącą liczbą zakażeń. Obostrzenia obowiązują od 27 marca do 9 kwietnia. - Ograniczenie swobód jest konieczne. Trzeba ratować życie i zdrowie - mówił premier. Sprawdź wszystkie nowe obostrzenie i restrykcje. Zobacz obowiązujące obostrzenia --->

Rząd wprowadził nowe obostrzenia. Restrykcje obowiązują od 2...

- Przychodzą przede wszystkim na koloryzację, strzyżenie męskie i dziecięce oraz pielęgnację. Panie chcą jeszcze przed zamknięciem zrobić sobie kurację. Oprócz tego wykonujemy typowe zabiegi takie jak henna czy manicure i pedicure - wymienia właścicielka.

Zamknięte salony to dla nas kolejny mocny cios

Mimo niepewnej daty powrotu do działalności w salonie “Lafayette” prowadzone są zapisy na terminy po 9 kwietnia. Na czas po lockdownie przełożono też zaplanowane na najbliższe dwa tygodnie wizyty.

- Każdy lockdown dobija naszą branżę, dlatego mamy nadzieję, że ten nie będzie trwał dłużej niż dwa tygodnie. Byliśmy przygotowani na to, że wkrótce nas zamkną, jednak nie spodziewaliśmy się, że zostaniemy zamknięci jeszcze przed weekendem - mówi Małgorzata Petczke.

Zdaniem właścicielki salonu wsparcie oferowane przez rząd nie jest w stanie pomóc zakładom w przetrwaniu okresu zamknięcia.

- Nikt nie myśli o tym, że dla nas okres przedświąteczny jest najlepszym czasem, na to by zarabiać. Zamykając się, tracimy cały dochód i nie wiadomo z czego później żyć. Jeśli lockdown się przeciągnie będzie to kolejny bardzo mocny cios. Naprawdę nie wiem co będzie dalej. My i tak już się przenieśliśmy, z bardzo dużego salonu na mniejszy, ponieważ nie byliśmy w stanie go utrzymać - zauważa Małgorzata Petczke i dodaje, że udało im się przetrwać dzięki pracy jej wspaniałego zespołu.

Z zaplanowanej przerwy w dostępie do usług fryzjerskich i kosmetycznych nie są zadowoleni również klienci poznańskich salonów.

- Decyzje rządu pokrzyżowały mi plany już dwukrotnie. Ze względu na chorobę nie mogłam wcześniej zrobić zakupów, a w międzyczasie zamknięto galerie. Teraz po długiej przerwie chciałam się pójść do fryzjera, by zdążyć jeszcze przed zamknięciem musiałam się wybrać dzisiaj - mówi pani Anna.

Czytaj też: Czy w Niedzielę Palmową zrobimy zakupy? Które sklepy będą otwarte w niedzielę handlową, 28 marca?

- Umówiłem się jak tylko usłyszałem, że zamykają fryzjerów. Nie wiem kiedy znowu otworzą salony, może 9 kwietnia, a może za miesiąc. Trzeba było skorzystać, póki działają - zauważył pan Daniel.

Jeśli rząd faktycznie zdecyduje się na przedłużenie obostrzeń dowiemy się o tym już po świętach.

ZOBACZ TEŻ:

Rząd wprowadza nowe obostrzenia. Jak będzie wyglądać komunia święta w 2021 roku? Sprawdź szczegóły w dalszej części galerii >>>

Rząd wprowadza nowe obostrzenia. Tak będzie wyglądać komunia...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski