Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oto Elżbieta z "Sanatorium miłości 6". "Zostawiłam niepełnoletnią córkę pod opieką drugiej córki" [11.04.2024]

OPRAC.:
Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Historia Elżbiety, mieszkanki malowniczej Nowej Woli w sercu Mazowsza, pełna jest wyzwań, determinacji i pragnienia odnalezienia prawdziwej miłości oraz przyjaźni. Od czasu rozwodu z mężem, Elżbieta doświadczyła licznych trudności, jednak zawsze starała się podnosić na duchu i patrzeć w przyszłość z nadzieją. Poznajcie historię Elżbiety z "Sanatorium miłości".

Spis treści

Elżbieta z "Sanatorium miłości" szczerze o związkach

W programie "Sanatorium miłości", Elżbieta dzieli się fragmentami swojej historii. Po rozwodzie z mężem jest już 35 lat. W tym czasie próbowała odnaleźć szczęście w związkach, lecz spotkały ją rozczarowania. Mężczyźni byli żonaci. Próbowała znaleźć partnera, nie chciała jednak być powodem rozpadu innych rodzin, co stało się przeszkodą w jej drodze do spełnienia uczuciowego.

Trudne życie Elżbiety w Stanach Zjednoczonych

Elżbieta zawsze była kobietą przedsiębiorczą. Prowadzenie sklepu oraz opieka nad rodziną to były dla niej naturalne role. Niestety, los postawił jej trudne wyzwania.

Kiedy komornik zabrał jej dom, postanowiła wyjechać do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu lepszego jutra.

- Zostawiłam niepełnoletnią córkę pod opieką drugiej córki. Wiedziałam, że mam tak ogromne potrzeby, że w Polsce na to nie zarobię. Gdybym tam nie wyjechała, może zabrano by nam drugi dom. Nie mam pojęcia - opowiadała w programie "Sanatorium miłości" Elżbieta z Nowej Woli.

W USA czekały na nią trudności, którym musiała stawić czoła, jednak silna determinacja sprawiła, że z każdym dniem stawała się silniejsza.

Walka Elżbiety z "Sanatorium miłości" o lepsze jutro

W USA Elżbieta musiała stawić czoła wielu trudnościom. Mimo braku znajomości języka i niemożności znalezienia stałego zatrudnienia, nie poddała się.

Początkowo mieszkała w skromnych warunkach, w kotłowni gazowej, gotując posiłki w niewielkim garnuszku, jednak w jej sercu płonęła nadzieja na lepsze jutro dla niej i jej dzieci.

Przez ten czas widziała się ze swoimi dziećmi tylko za pośrednictwem skype'a. Kontaktowali się jednak codziennie.

Elżbieta z "Sanatorium miłości": powrót do Polski

Po 12 latach pobytu za oceanem, Elżbieta postanowiła wrócić do Polski. Mimo trudności, jakie spotkały ją na obczyźnie, zawsze pozostała wierna swoim korzeniom i zdecydowana, by zbudować nowe życie w rodzinnym kraju.

Nowy rozdział Elżbiety w "Sanatorium Miłości"

Obecnie Elżbieta cieszy się spokojną emeryturą w swoim domku na wsi. Jednakże, mimo otaczającego ją piękna przyrody, tęskni za towarzystwem kogoś szczególnego. Dlatego też postanowiła wziąć udział w programie "Sanatorium Miłości", w nadziei na odnalezienie prawdziwej miłości i ciepłej przyjaźni.

Historia Elżbiety z Nowej Woli to historia odwagi, wytrwałości i niezłomnej determinacji. Mimo życiowych zawirowań, zawsze starała się patrzeć pozytywnie w przyszłość, wierząc, że gdzieś tam czeka na nią szczęście i miłość, której tak bardzo pragnie. Jej udział w programie "Sanatorium Miłości" to kolejny krok na drodze do spełnienia swoich marzeń i pragnień uczuciowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski