Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PAK za zgodą sądu nadal wierci i bada złoża węgla

Daniel Andruszkiewicz
Nie ustają spory pomiędzy przedstawicielami Stowarzyszenia "Nasz Dom" a spółką PAK Górnictwo, która prowadzi odwierty na terenie gmin Miejska Górka i Krobia. Rolnicy na wszystkie sposoby starają się uniemożliwić badania i ewentualną budowę kopalni odkrywkowej węgla brunatnego. Spółka natomiast zapewnia, że po ostatnim postanowieniu sądu nie ma wątpliwości co do tego, że wierci zgodnie z prawem.

Rolnicy protestują, blokują nielegalne ich zdaniem prace przy odwiertach, organizują manifestacje i konferencje naukowe. Przekonują, że po wykonaniu badań nikt już nie będzie w stanie powstrzymać górniczej spółki przed uruchomieniem na terenie powiatów gostyńskiego i rawickiego kopalni odkrywkowej. Pokazują, że poza drastyczną zmianą krajobrazu odkrywka przyniesie za sobą nieodwracalne zmiany w środowisku. Wieszczą, że będzie to koniec rolnictwa, że nie będzie dało się spokojnie mieszkać, mając za oknami wielkie maszyny wydobywcze.

Natomiast PAK Górnictwo czuje się zastraszane i nękane przez rolników. Kiedy protestują blisko wiertni, na miejsce wzywani są policjanci. Spółka widzi jednak przyszłość w dużo bardziej optymistycznych barwach. Roztacza wizję dobrobytu - nie tylko dla gmin, które zarobią na podatkach, ale także dla mieszkańców, którzy mają znaleźć pracę w kopalni. Środowisko? Tereny po odkrywce można zrekultywować lub zalać wodą i wykorzystać jako zbiornik rekreacyjny.

W cieniu tych wszystkich walk toczą się nieustannie batalie sądowe - zarówno z powództwa spółki, jak i rolników. Stowarzyszeniu zależy głównie na zablokowaniu lub cofnięciu koncesji na prowadzenie odwiertów, oskarża też PAK o prowadzenie bezprawnych odwiertów. Spółka się odwołuje, broni dobrego imienia, a nawet pozywa za utrudnianie wykonywania prac. Jeśli sąd rozstrzyga sprawę na korzyść jednej ze stron, to druga się odwołuje lub zdobywa opinię prawną przeczącą wyrokowi.

Ostatnia sprawa dotyczyła wniosku, z którym wystąpiło Stowarzyszenie "Nasz Dom", domagając się wydania zakazu wykonywania odwiertów oraz zmuszenia do zaprzestania ich wykonywania. Orzeczenie zapadło w połowie września i mówiąc najogólniej, umożliwia ono spółce dalsze wykonywanie badań. Jak sprawę komentują górnicy?

- Stowarzyszenie nie ma argumentów prawnych i brak mu legitymacji do działania w ramach przewidzianych przepisami prawa - podkreśla Katarzyna Chmiel, kierownik biura PAK Górnictwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski