Perspektywy wielkopolskiego rynku pracy

Zobacz też: Wielkopolska: Będzie więcej miejsc pracy niż pracowników?

Specjaliści i menedżerowie w Wielkopolsce nie mogą narzekać na brak pracy - mimo iż wskaźnik bezrobocia w kraju według GUS w końcu grudnia 2014 roku osiągnął 11,5 procent, a w województwie wielkopolskim 7,8 procent. Według danych z października 2014 r. w Poznaniu wynosi on tylko 3,3 procent i jest najniższy wśród wojewódzkich miast w Polsce, jak podaje forsal.pl.

Z cyklicznego badania Antal International - Antal Global Snapshot - mającego na celu oszacowanie dynamiki zatrudniania i zwalniania specjalistów i menedżerów w Polsce wynika, że przedstawiciele branż deklarujących najbardziej dynamiczne plany zatrudniania specjalistów i menedżerów - SSC/BPO (centra usług wspólnych - 88 procent) i IT - oprogramowanie (77 procent) są silnie reprezentowani w Wielkopolsce. Również te obserwacje pozwalają na stwierdzenie, iż mamy do czynienia z rozwojem rynku pracy w województwie wielkopolskim.

Wraz z początkiem stycznia 2015 roku Antal International otworzył swój kolejny oddział, tym razem w Poznaniu. - Regularnie monitorujemy sytuację na rynkach lokalnych. Dynamiczny rozwój Wielkopolski zachęcił nas do tego, aby jako lokalizację naszego kolejnego regionalnego biura wybrać właśnie Poznań - tłumaczy Artur Skiba, prezes zarządu Antal International.

- Na wybór tej lokalizacji wpłynął również fakt, iż nasza firma współpracowała już z przedsiębiorcami z Wielkopolski, prowadziliśmy w tym regionie procesy rekrutacyjne, a dzięki otwarciu biura w Poznaniu możemy zapewnić dużo lepszą jakość oferowanych usług. Praca wyspecjalizowanych konsultantów, którzy doskonale znają lokalne potrzeby rekrutacyjne, pozwala nam świadczyć usługi na jeszcze wyższym poziomie - zauważa Konrad Mazurek, dyrektor regionalny Antal International.
Pozytywna sytuacja na wielkopolskim rynku pracy w dużej mierze uwarunkowana jest polityką władz regionu oraz samego Poznania, które poprzez tworzenie stref przemysłowych, parków biznesu oraz prestiżowych biurowców, czynią to województwo bardzo atrakcyjnym terenem dla nowych, zagranicznych inwestorów.

W związku z tym, iż na przestrzeni ostatnich lat w Wielkopolsce swoje biura otworzyło wiele firm z sektora usług dla biznesu oraz przedsiębiorstwa informatyczne, to specjaliści z tych obszarów oraz absolwenci kierunków filologicznych, informatycznych i ekonomicznych będą w najbliższym czasie najbardziej poszukiwani przez pracodawców.

Jak wynika z danych przedstawionych przez Urząd Miasta Poznania, bardzo ważny dla stolicy regionu sektor usług dla biznesu zatrudniał w 2014 roku 9000 pracowników. Co ważne, wzrost zatrudnienia w tej branży wynosi 20 procent rocznie. Pracodawcy poszukują przede wszystkim specjalistów biegle posługujących się językiem niemieckim i francuskim oraz językami skandynawskimi.

Dużym zainteresowaniem na wielkopolskim rynku pracy cieszą się też specjaliści sektora IT. Wśród informatyków firmy najczęściej poszukują software deweloperów, specjalistów ds. sieci, konsultantów SAP, programistów, testerów oraz analityków.

Na rozwój regionu i miasta pozytywny wpływ wywiera współpraca, jaką największe poznańskie firmy nawiązują z uczelniami, zwłaszcza z Uniwersytetem Ekonomicznym, Politechniką Poznańską oraz Uniwersytetem Adama Mickiewicza.
- Doświadczonych specjalistów do podjęcia pracy w Wielkopolsce zachęcić mogą przede wszystkim atrakcyjne zarobki i pakiety relokacyjne, a także oferowana pomoc w znalezieniu mieszkania czy zwrot kosztów za bilety lotnicze - uważa Konrad Mazurek. - Zdecydowanym atutem jest także dojrzałość biznesowa wielu firm, potencjał rynku i świadomość branży rekrutacyjnej.

Na przestrzeni ostatnich dwóch lat wynagrodzenia w sektorze usług dla biznesu oraz IT systematycznie wzrastają. Jeśli chodzi o sektor SSC/BPO, jeszcze dwa lata temu osoba na stanowisku Tax Specialist mogła otrzymać pensję na poziomie 7500 zł. brutto, natomiast rok temu już 8500 zł. brutto. Podobny wzrost wynagrodzeń specjalistów był zauważony w IT Services. W 2013 roku pensja administratora sieci wynosiła zazwyczaj 7000 zł brutto, podczas gdy rok później - 7500 zł brutto.