Ich montaż rozpoczął się w sobotę około godziny 20:50, a obserwowany był nawet w Budapeszcie, oczywiście przez węgierskiego inwestora, czyli właścicieli spółki Trigranit.
Ustawienie pierwszej kratownicy na betonowych słupach znajdujących się na peronie trzecim trwało około 50 minut. Po kolejnej godzinie w powietrze zaczęła wznosić się następna stutonowa, stalowa konstrukcja. Aż tyle czasu potrzeba było, aby właściwie ją podczepić i przygotować do podnoszenia. Drugą kratownicę, mimo, że musiała być podnoszona wyżej i dalej przeniesiona, przetransportowano na betonowe filary jeszcze sprawniej.
W całej operacji uczestniczyło aż pięć dźwigów. Najpotężniejszy z nich "Herkules" podnosił stalowe elementy. Kolejny przytrzymywał pierwszą już ustawioną kratownicę do momentu, gdy nie została ona na trwałe połączona z drugą. Kolejny dźwig stabilizował "Herkulesa", czyli w miarę potrzeby dokładał ciężarów, które równoważyły ciężar dźwigany przez najważniejszy z dźwigów. Dwa następne żurawie potrzebne były do przenoszenia kilkutonowych elementów, którymi połączono kratownice.
W najbliższych dniach, a raczej w ciągu najbliższych nocy kolejne dwie kratownice pojawią się nad peronem pierwszym oraz nad przyszłym peronem Kolei Dużych Prędkości. Ten ostatni znajduje się za obecnym peronem trzecim.
Jeszcze w tym roku budynek Poznań City Center ma osiągnąć stan surowy zamknięty. W styczniu najpewniej pojawi się na nim wiecha. Otwarcie nowej galerii handlowej nastąpi w ostatnim kwartale przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?