Zobacz komentowany tekst: Przejścia podziemne przyjazne starszym i rodzicom z dziećmi
Z takimi problemami na co dzień muszą zmagać się tysiące poznaniaków czy osób spoza miasta, chcących tutaj cokolwiek załatwić. Lekko na pewno nie jest, wiem to, bo moja mama jest niepełnosprawna. Trudno więc nie przyklasnąć radnym i władzom miasta, starających się o wprowadzenie jak największej ilości zmian architektonicznych mających pomóc w schodzeniu i wchodzeniu po schodach przy przejściach podziemnych. Tu stawiam plusik dla Zjednoczonej Lewicy i wiceprezydenta Macieja Wudarskiego. Dobrze, że nie zapominają o najsłabszych, a przy okazji matkach z dziećmi i seniorach.
Zastanawia mnie jedynie celowość montowania w tych samych miejscach szyn ułatwiających sprowadzanie rowerów po schodach, co miało miejsce ponad dwa miesiące temu. Czy cykliści to także niepełnosprawni, nad którymi z taką samą troską należy się pochylać? A może wykluczeni? Pewnie się wyzłośliwiam, ale stawianie użytkowników jednośladów przed osobami na wózkach inwalidzkich jest dziwne. Mam więc gorącą prośbę do władz Poznania, by planując kolejną inwestycję, w pierwszej kolejności myśleli o mieszkańcach z dysfunkcjami. Skoro ktoś wsiada na rower, można zakładać, że ma siłę, by pedałować. W przypadku osoby na wózku trudno mieć taką pewność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?