Pierwszy transfer w Lechu Poznań potwierdzony! Szwed związał się z Kolejorzem trzyletnim kontraktem

Reprezentant Szwecji jest pierwszym piłkarzem, który zasilił szeregi ekipy trenera Johna van den Broma. Elias Andersson wzmocni rywalizację na lewej obronie po odejściu Pedro Rebocho, choć w przeszłości zdarzały mu się spotkania, w których występował na środku pomocy.

Zobacz też: Zapowiada się fascynująca rywalizacja między słupkami Lecha Poznań. Bartosz Mrozek czy Filip Bednarek? Kto będzie numerem jeden?

- Pozyskaliśmy Eliasa ze szwedzkiego Djurgårdens IF na zasadzie transferu definitywnego i podpisaliśmy kontrakt do 30 czerwca 2026 z opcją przedłużenie o kolejne 12 miesięcy. Nasz nowy piłkarz to lewonożny obrońca, który będzie rywalizował o miejsce w składzie z Barrym Douglasem, z którym latem przedłużyliśmy umowę. Andersson to kolejny Szwed, który do nas przychodzi, był już powoływany do reprezentacji narodowej. W poprzednim sezonie mieliśmy okazję mierzyć się z jego klubem w Lidze Konferencji Europy. To zawodnik dobrze operujący piłką i idealnie dopasowany do naszej filozofii gry. Ma bardzo dobre dośrodkowanie, jest silnym graczem, który ma odpowiednią mentalność, jak zresztą każdy z naszych Szwedów, do których teraz dołącza

- mówi dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa na oficjalnej stronie klubu.

Szwed był piłkarzem Djurgarden, z którym Kolejorz mierzył się w poprzednim sezonie w 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. 27-latek wystąpił w rewanżowym spotkaniu (3:0 dla Lecha), lecz nie zaprezentował się z dobrej strony. Andersson w poniedziałek po godzinie 15 wylądował na lotnisku w Poznaniu, po czym udał się na testy medyczne, które kończył we wtorek. Następnie złożył podpis pod umową, która będzie obowiązywać na trzy lata z opcją przedłużenia jej o kolejne 12 miesięcy.

Według nieoficjalnych informacji za tego zawodnika Kolejorz zapłacił 400 tysięcy euro.

- Pochodzę z południowej Szwecji i występuję na pozycji lewego obrońcy, ale mogę także zagrać w linii pomocy. Wiem już trochę o Lechu, chociażby to, że jest tutaj w Polsce naprawdę wielkim klubem, który ma nieprawdopodobnie wspaniałych kibiców. Stadion tutaj jest ogromny i naprawdę fantastyczny. Już nie mogę doczekać się tego, by dołączyć do klubu i zacząć tutaj grać. Nie mogę się już doczekać, by zobaczyć kibiców na trybunach i móc dla nich zagrać

- mówi nowy nabytek Kolejorza.

Andersson jest piątym Szwedem w historii Lecha Poznań. Jest to kierunek, który w Poznaniu bardzo dobrze się sprawdza. Obecnie w Kolejorzu przebywają Filip Dagerstal, Jesper Karlstroem oraz Mikalel Ishak, którzy w ostatnich miesiącach prezentowali się bardzo dobrze. Szczególnie kapitan Lecha, który stał się najskuteczniejszym zawodnikiem Kolejorza w europejskich pucharach. Natomiast w sezonie 17/18 barw 8-krotnego mistrza Polski bronił Nicklas Barkroth.

Zawodnik nie uda się jednak od razu na przygotowania do Wronek, gdzie od poniedziałku trenują piłkarze Johna van den Broma. Andersson rozegra dwa mecze ligowe w swojej drużynie - 9 lipca z IFK Varnamo, a także osiem dni później przeciwko Malmo FF. Dopiero później dołączy do zespołu z Bułgarskiej.