Pierwszy w tym roku przypadek Afrykańskiego Pomoru Świń w Wielkopolsce!

W poniedziałek, 26 czerwca, do powiatowego lekarza weterynarii w Obornikach wpłynęło zgłoszenie dotyczące objawów chorobowych u świni w gospodarstwie rolnym w Chrustowie, gmina Oborniki.

Następnego dnia, 27 czerwca zostały przeprowadzone czynności urzędowe w związku z pierwszą padłą sztuką trzody chlewnej. Pobrana została od niej próbka narządów do badań, którą przekazano do Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Poznaniu.

W środę, 28 czerwca, ZHW w Poznaniu potwierdziła podejrzenie ASF, po czym próba została skierowana do badań Instytutu Weterynarii w Puławach. Ponadto zostały pobrane próby krwi od żywych zwierząt i od sześciu padłych świń w postaci prób materiału narządowego

– poinformowała lek. wet. Katarzyna Wesołowska, powiatowy lekarz weterynarii w Obornikach.

Po uzyskaniu potwierdzonego wyniku badań u pozostałych świń, powiatowy lekarz weterynarii wydał decyzję o prewencyjnym ubiciu zwierząt z podejrzeniem wystąpienia ASF.

W promieniu 10 km od ogniska prowadzone są czynności sprawdzające, czyli wyznaczeni lekarze weterynarii, przeprowadzają kontrole bioasekuracji.

Gospodarstwo, które znajduje się w odległości niecałego kilometra, również jest objęte nadzorem. Prowadzone są wszystkie czynności w celu wyeliminowania wirusa. Gospodarstwo, o którym mowa, przestrzega bezwzględnie wszystkich zasad bioasekuracji i na ten moment wszystkie zwierzęta żyją

– uspokaja lek. wet. Katarzyna Wesołowska, powiatowy lekarz weterynarii w Obornikach.

W związku z wprowadzeniem strefy zagrożenia, wiele gospodarstw rolnych ma problem ze sprzedażą trzody. Nawet jeśli uda im się sprzedać świnie, cena trzody ze strefy zagrożonej ASF jest nieporównywalnie mniejsza niż normalnie.

Mięso pochodzące z obszarów objętych ograniczeniami sprzedawane jest w sklepach za dokładnie tę samą cenę, jak to z obszarów niezagrożonych. Nadmienić trzeba, że wirus ten nie jest niebezpieczny dla ludzi.

Dodatkowym problemem dla większych producentów wieprzowiny jest zmiana przepisów dotyczących chowu świń na własny użytek dla gospodarstw utrzymujących do 10 świń. Zmiany te weszły w życie 10 maja 2023 roku.

Wirus ASF dotyka wszystkie zwierzęta trzody chlewnej, niezależnie od ilości świń w chowie. Dlatego zniesienie nakazu bioasekuracji dla małych chowów jest kuriozalną sytuacją w czasach panującej zarazy ASF. Dla nas, większych rolników, niesie to ogromne niebezpieczeństwo zarażenia świń oraz objęcia nas strefą zagrożenia

– informuje jeden z rolników objętych strefą 10 km od ogniska.

ASF to wirusowa choroba świń oraz dzików, której objawy to:

• nagłe padnięcia świń,
• gorączka,
• sinica skóry uszu, brzucha i boków ciała,
• drobne, lecz liczne wybroczyny w skórze,
• zaczerwienienie skóry widoczne zawłaszcza na końcach uszu, ogona i kończynach,
• duszność,
• pienisty wypływ z nosa,
• wypływ z worka spojówkowego,
• biegunka – często z domieszką krwi,
• wymioty,
• niedowład zadu,
• objawy nerwowe w postaci podniecenia, drgawek mięśni i skurczów kloniczno-tonicznych,
• ronienia u prośnych macior

Zgłoszenie podejrzenia wystąpienia ASF, zgodnie z ustawą z dnia 11 marca 2004 roku o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt jest obowiązkiem, którego niedopełnienie stanowi wykroczenie.

Posiadaczowi zwierzęcia, który dopełnił obowiązku zgłoszenia podejrzenia przysługuje ze środków budżetu państwa zapomoga za zwierzę, które padło z powodu zachorowania na ASF zanim powiatowy lekarz weterynarii otrzymał informację o zgłoszeniu.

Informacje dotyczące objawów oraz postępowania w razie wystąpienia ASF u świń w gospodarstwach rolnych, pochodzi ze strony Głównego Inspektoratu Weterynaryjnego

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Źródło: oborniki.naszemiasto.pl