Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piła: Oddział zamiejscowy UAM w czołówce ośrodków badawczych

Agnieszka Kledzik
Naukowcy otrzymali nowoczesny mikroskop do glonów
Naukowcy otrzymali nowoczesny mikroskop do glonów Agnieszka Kledzik
Pilski UAM przez najbliższe dwa lata badać będzie toksyczne glony. Te badania mają dać odpowiedź na pytanie dotyczące zmian klimatycznych na przestrzeni ostatnich kilkunastu tysięcy lat. Badania pozwolą też ocenić jakość wody. To unikatowy projekt badawczy w skali kraju. Jest on finansowany przez Narodowe Centrum Nauki.

- Będziemy opisywać różne gatunki bruzdnic, ich miejsca występowania. W ten sposób będziemy budować system oceny wód, a to jest wiedza potrzebna inspektoratom ochrony środowiska - wyjaśnia dr Paweł Owsianny, kierownik projektu.

CZYTAJ TEŻ:
RÓWNOUPRAWNIENIE, CZYLI GENDER STUDIES NA UAM

Na podstawie badań maleńkich glonów, widocznych tylko pod mikroskopem, można dowiedzieć się też, w jaki sposób kształtował się klimat i jak się zmieniał.

- W tej chwili obserwujemy stopniowy wzrost temperatury wody w lecie, a w związku z tym pojawiają się gatunki inwazyjne, których wcześniej nie było na naszym terenie. A gdy pojawia się obcy gatunek, cała różnorodność ginie i pojawia się zagrożenie dla rodzimych gatunków - dodaje naukowiec.

Badania mają też posłużyć do monitorowania gatunków toksycznych glonów. One bywają zabójcze dla ryb. Bruzdnice mogą być odpowiedzialne za masowe śnięcia ryb, są też potencjalnie szkodliwe dla człowieka.

- Ryby są bardzo zdrowe, ale trzeba je jeść z czystych zbiorników. Na szczęście w naszych jeziorach i w Bałtyku tych gatunków toksycznych glonów jest wciąż mało, ale musimy trzymać rękę na pulsie, bo ich przybywa - dodaje dr Paweł Owsianny.

Glony bruzdnice występują też w pilskich wodach. Na szczęście jest ich niewiele i nie trzeba się ich obawiać. Woda intensywnie zabarwiona na zielono, brązowo czy czerwono, powinna być dla nas sygnałem ostrzegawczym.

- W naszych wodach mamy też przyjazne ramienice, dzięki nim jest mniej bruzdnic i sinic. W jeziorach Płotki, Jeleniowym i Stobieńskim można się kąpać, odradzałbym jednak kąpiele w Zalewie Koszyckim - ostrzega kierownik projektu.

Pilscy naukowcy będą badać wodę z Bałtyku oraz z jezior wielkopolskich i suwalskich.
Z 250 zgłoszony projektów badawczych, dofinansowanie otrzymało tylko 80 z nich. Projekt pilskiego UAM znalazł się na 6. miejscu Narodowego Centrum Nauki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski