Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Tur Turek wygrał u siebie pierwszy raz od siedmiu miesięcy

Radosław Patroniak
Piłkarze Tura Turek wygrali w niedzielę pierwszy raz od 1 października ubiegłego roku na własnym boisku. Szczególną satysfakcję z tej wygranej miał trener Piotr Szarpak, bo pod jego wodzą u siebie turkowianie też dotychczas nie zdobyli jeszcze kompletu punktów.

Mecz rozpoczął się dla gospodarzy rewelacyjnie, bo już w pierwszej akcji, po faulu na Dariuszu Dolewce, Tur wyszedł na prowadzenie. Z 20 m w okienko przymierzył Norbert Dregier i kibice mieli co świętować. Skrzydłowy Tura nie tylko strzelił gola, ale pokazywał się we wszystkich sektorach boiska i "ciągnął" grę miejscowych.

TUTAJ CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ

Zszokowany Górnik długo nie mógł dojść do siebie. Groźną sytuację udało mu się stworzyć dopiero w końcówce pierwszej połowy, ale Dominik Radziemski przestrzelił mimo że przed sobą miał tylko bramkarza.

Po zmianie stron turkowianie nie postawili na murowanie bramki. Goście jednak uzyskali optyczną przewagę. W efekcie trochę pracy miał Michał Kołba. Na szczęście bramkarz Tura dobrze sobie radził zarówno ze strzałami z dystansu, jak i z dośrodkowaniami.

Kiedy ataki wałbrzyszan stawały się coraz groźniejsze, decydujący cios zadali nasi piłkarze. Pomogli im w tym obrońcy Górnika niefrasobliwie wyprowadzając piłkę z własnej połowy. Po zagraniu do bramkarza piłkę przejął Łukasz Staroń i bez problemu skierował futbolówkę do siatki. Tur wygrał 2:0 i poprawił swoją sytuację w tabeli.

Bramki: 1:0 Norbert Dregier (1), 2:0 Łukasz Staroń (69).
Tur: Kołba - Wieczorek, Wojciechowski, Wenger, Łucki, Dolewka (79 Biel), Nowak, Mikołajczyk, Dregier (88 Lipiński), Adamiec (86 Gląba), Staroń.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski