Piłkarska trzecia liga: Sokół Kleczew wygrał po raz siódmy z rzędu i awansował na pierwsze miejsce

W rywalizacji o awans poważnie liczy się także Ostrovia Ostrów Wielkopolski, która już we wtorek może zostać wiceliderem, o ile w zaległym meczu 23. kolejki pokona na własnym stadionie Piasta Kobylin.

Mecz w Kleczewie rozpoczął się sensacyjnie, gdyż w ósmej minucie prowadzenie objęła zagrożona spadkiem Notecianka. Bramka zdobyta przez Adama Wiśniewskiego była pierwszym golem straconym przez Sokoła na wiosnę. Później jednak przewaga podopiecznych trenera Tomasza Mazurkiewicza nie podlegała dyskusji i w pełni zasłużenie piłkarze z Kleczewa sięgnęli po końcowy sukces.. Wiosną kleczewianie nie stracili jeszcze punktu, a sobotnie zwycięstwo było siódmym z kolei.

Hit kolejki w Wągrowcu zaczął się dla gospodarzy niepomyślnie. Już w trzeciej minucie bramkarz Nielby Michał Pytkowski zdaniem sędziego faulował w polu karnym Macieja Kota, a jedenastkę pewnie wykorzystał Łukasz Subkowski. Żółto-czarni nie załamali się jednak, w dziewiątej minucie do wyrównania doprowadził w zamieszaniu podbramkowym Michał Goliński, a gola dającego nielbistom zwycięstwo uzyskał w 51. minucie Łukasz Spławski. Piłkarze Nielby rozegrali bardzo dobre spotkanie, wygrywając jak najbardziej zasłużenie. Zwłaszcza w drugiej połowie gospodarze posiadali zdecydowaną przewagę, i gdyby byli skuteczniejsi, zwycięstwo mogło być znacznie bardziej okazałe. Zespół Wdy kończył mecz w dziesiątkę , bo czerwoną kartką ukarany został Piotr Żurek.

Sporą niespodziankę sprawił Piast Kobylin przywożąc komplet punktów z Mogilna. Podopieczni Marcina Kałuży po 25 minutach prowadzili już 3:0 i choć gospodarze zdobyli później dwa gole, mając jeszcze niemal pół godziny na doprowadzenie przynajmniej do remisu, piłkarze z Kobylina nie pozwolili odebrać sobie zwycięstwa. Dzięki wygranej w Mogilnie Piast opuścił ostatnie miejsce w tabeli, ale jego sytuacja, podobnie jak Lubuszanina Trzcianka i Górnika Konin, jest nadal bardzo trudna, niemal beznadziejna. Na ostatnią pozycję ponownie spadł Górnik Konin, który aż 1:6 przegrał w Ostrowie Wielkopolskim aż 1:6. Uwzględniając sytuację w pierwszej i drugiej lidze, w strefie spadkowej znajduje się także GKS Dopiewo, który u siebie uległ 0:3 Polonii 1912 Leszno.

Remis 2:2 zdołali uratować w meczu z Cuavią Inowrocław piłkarze Fogo Luboń, choć goście z Inowrocławia po 23 minutach prowadzili już 2:0. Coraz niżej "obsuwa się" w tabeli Unia Swarzędz, która doznała trzeciej porażki z rzędu, tym razem 1:2 na wyjeździe ze swą imienniczką z Solca Kujawskiego.

Sokół Kleczew - Notecianka Pakość 3:1 (1:1). Bramki: 0:1 Adam Wiśniewski 8), 1:1 Mikołaj Pingot (18), 2:1 Arkadiusz Bajerski (60), 3:1 Jakub Antosik (82).

GKS Dopiewo - Polonia 1912 Leszno 0:3 (0:0). Bramki: 0:1 Jędrzej Zimmer (56), 0:2 Hubert Olszak (80), 0:3 Bogumił Ceglarek (90).

Nielba Wągrowiec - Wda Świecie 2:1 (1:1). Bramki: 0:1 Łukasz Subkowski (3. karny), 1:1 Michał Goliński (9), 2:1 Łukasz Spławski (51).

Fogo Luboń - Cuiavia Inowrocław 2:2 (1:2). Bramki: 0:1 Borys Klimczewski (19), 0:2 Krzysztof Kretkowski (23), 1:2 Przemysław Wyrwa (38), 2:2 Łukasz Kubiak (62).

Pogoń Mogilno - Piast Kobylin 2:3 (1:3). Bramki: 0:1 Piotr Kowalski (3), 0:2 Artur Kowalczyk (7), 0:3 Maciej Tomkowiak (25), 1:3 Krzysztof Szal (36), 2:3 Szal (54).

Polonia Środa Wielkopolska - SAPA Lubuszanin Trzcianka 2:0 (1:0). Bramki: 1:0 Dawid Lisek (34), 2:0 Kamil Krajewski (87).

Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski - Górnik Konin 6:1 (3:0). Bramki: 1:0 Tomasz Kempiński (3), 2:0 Damian Michalski (26), 3:0 Damian Izydorski (33), 4:0 Marcin Wojciechowski (47. karny), 5:0 Wojciechowski (55), 5:1 Dawid Śnieg (65), 6:1 Bartosz Szepeta (90)

Unia Solec Kujawski - Unia Swarzędz 2:1 (1:0). Bramki: 1:0 Łukasz Burkiewicz (15), 2:0 Szymon Raczyński (52), 2:1 Damian Ludwiczak (72).