Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Piłkarskie Orły": Zawodnik Lecha Poznań z debiutem w reprezentacji Polski. "Przed nami dwa bardzo ważne mecze"

Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dziuba z debiutem w reprezentacji do lat 19.
Maksymilian Dziuba z debiutem w reprezentacji do lat 19. Adam Jastrzębowski
Nasz ranking „Piłkarskie Orły” ma wyłaniać najlepszego strzelca w danym miesiącu w skali ogólnopolskiej i wojewódzkiej. W rankingu pod uwagę brane są bramki strzelone przez piłkarzy grających w polskich klubach na poziomie Ekstraklasy, Ekstraligi I, II, III ligi oraz w Pucharze Polski, a także w europejskich pucharach.

Na czele klasyfikacji „Piłkarskich Orłów” znalazł się Daniel Kaczmarek, zawodnik Pogoni Nowe Skalmierzyce. Jego zespół radzi sobie najlepiej ze wszystkich wielkopolskich drużyn w trzeciej lidze.

Październik jest także miesiącem piłki reprezentacyjnej. Do kadry Polski U-19 została powołana dwójka lechitów: Maksymilian Dziuba i Bartosz Tomaszewski.

W pierwszym meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy reprezentacja Polski do lat 19 przegrała z Macedonią Północną 0:2. W drugiej połowie tego spotkania mogliśmy oglądać czołowego zawodnika Lecha II Poznań - Maksymiliana Dziubę, który rozegrał 45. minut. Inny lechita – Bartosz Tomaszewski oglądał to spotkanie z ławki rezerwowych. Szkoda, ponieważ postawa środkowych obrońców pozostawiała sporo do życzenia, szczególnie przy pierwszej straconej bramce.

Warto wspomnieć, że 18-letni pomocnik został najlepszym młodzieżowcem Kolejorza we wrześniu w ramach serii artykułów „Niebiesko-białe talenty. Dziuba pozostawił w tyle innych swoich kolegów m.in. Kamila Jakóbczyka oraz Filipa Marchwińskiego. Był jedynym ofensywnym piłkarzem w rezerwach Lecha Poznań, którego mogliśmy wyróżnić za wrzesień. Jego wkład w grę zespołu jest nieoceniony. W sytuacjach, gdy nic Kolejorzowi nie wychodziło, jego błysk przynosił bramkę. Strzelił dwie bramki w meczu z Wisłą Puławy (2:2) i zanotował asystę w starciu z Zagłębiem II Lubin (2:1).

Dobrze wykonuje stałe fragmenty gry i w ten sposób przyczynił się do dwóch bramek we wrześniu. Dodatkowo jego technika, podania i przegląd pola są na wyższym poziomie, niż u jego rówieśników.

Było to również widać, w spotkaniu z Macedonią Północną U-19. Dziuba, wielokrotnie popisywał się dokładnymi podaniami do boku oraz sam często pojawiał się na skrzydle. W 65. minucie znalazł się w polu karnym i odegrał efektownie piętką do Juniora Nsangou, jednak strzał 18-letniego napastnika był zbyt czytelny dla bramkarza Macedonii. Gdy podopieczni trenera Wojciecha Kobeszki przegrywali już dwoma golami, Polacy nacierali na bramkę rywala coraz odważniej.

W 86. minucie młody zawodnik Lecha Poznań idealnie dośrodkował futbolówkę w pole karne, lecz Kacper Terlecki oddał bardzo słaby strzał głową. Chwilę później Dziuba mógł strzelić kontaktowego gola, lecz jego strzał wybronił Ljupce Djekov. Ostatecznie Polska przegrała to spotkanie 0:2.

- Bardzo boli nas ta porażka, z tego powodu, że czuliśmy, że mogliśmy wykorzystać niektóre ze swoich sytuacji, które mieliśmy. Ostatecznie te trzy punkty są na koncie Macedończyków. Wiemy jednak, po rozmowie, co musimy poprawić podczas meczu z Kazachstanem. Wierzę w ten zespół i nie chcę mówić, że jest coś tutaj przesądzone, ponieważ mamy jakość i każdy się rozumie na boisku. Przed nami jeszcze dwa bardzo ważne mecze i skupiamy się na nich a mecz z Macedonią jest już historią

– powiedział Maksymilian Dziuba.

Były trener Lecha Poznań stracił pracę w Trabzonsporze.

Były trener Lecha Poznań stracił pracę. Nenad Bjelica teraz ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski