Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Warty Poznań na meczu koszykarzy Enei Basket Poznań. Dopingowali ich w wygranym spotkaniu z SKS Starogard Gdański

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Agnieszka Suchecka, członek zarządu Enei Basket, w otoczeniu piłkarzy Warty Poznań
Agnieszka Suchecka, członek zarządu Enei Basket, w otoczeniu piłkarzy Warty Poznań Beata Brociek
Dla takich meczów warto przychodzić do hali AWF-u! W zaległym środowym spotkaniu 23. kolejki Pekao S.A. 1. Ligi Enea Basket Poznań pokonała na własnym terenie SKS Fulimpex Starogard Gdański 85:76. Poznańskich koszykarzy w środowy wieczór wspierali piłkarze Warty, którzy skorzystali z zaproszenia i liczną grupą pojawili się w hali AWF Poznań przy Drodze Dębińskiej.

W wyjazdowym jesiennym starciu poznaniacy okazali się lepsi od Kociewskich Diabłów. Zespół Przemysława Szurka zwyciężył wówczas 79:71 i w środę miał chrapkę na dopisanie do swojego dorobku kolejnej wygranej w sezonie. Do pierwszego gwizdka sędziego SKS legitymował się bilansem 15–12, natomiast Basket 13–14, dlatego minimalnym faworytem byli goście.

Zobacz też: TOP 10 najładniejszych koszykarek w polskiej lidze

Diabły rozpoczęły mecz od prowadzenia 4:0. Od pierwszych minut na tablicach swoją obecność zaznaczył Jakub Parzeński, który zdobył sześć kolejnych punktów swojego zespołu. Popularny „Parzyk" złapał dwa szybkie faule, przez co błyskawicznie został odesłany przez trenera na ławkę rezerwowych. Za sprawą trójek Czerlonki i Stewarta zawodnicy trenera Curovicia podwyższyli prowadzenie do ośmiu oczek (12:4). Basket nie zamierzał tanio sprzedać skóry i dzięki duetowi Stankowski – Kulis prędko złapał kontakt. Po pierwszej kwarcie gospodarze przegrywali 12:14.

Druga odsłona meczu była dużo bardziej ofensywna. Już w pierwszej akcji Marcin Dymała doprowadził do remisu. W kolejnych minutach wynik oscylował wokół remisu. Przy stanie 27:29 Enea wrzuciła wyższy bieg i dzięki efektownej grze Jakuba Andrzejewskiego, a także kolejnym trafieniom Dymały na tablicy świetlnej zawitał rezultat 34:29. Na przerwę oba zespoły schodziły do szatni przy wyniku 37:34 dla poznańskiego Basketu.

Kilkanaście minut przerwy nie popsuło koncepcji poznaniaków, którzy w trzecią kwartę weszli serią 12:3. Spustoszenie zza łuki siali Patryk Pułkotycki i Jakub Andrzejewski, dzięki czemu szybko zrobiło się czternaście punktów przewagi. Odpowiedź rywali była natychmiastowa. Dzięki celnym rzutom Wojciecha Czerlonki i Adriana Kordalskiego straty SKS-u stopniały do zaledwie jednego posiadania (58:56). Finalnie w czwartą kwartę Enea wchodziła z czterema punktami zaliczki.

Tę udało się powiększyć do... jedenastu punktów na osiem minut przed końcową syreną. Sinusoidalna forma obu drużyn sprawiła jednak, że goście znów pokusili się o zryw i w pewnym momencie Basket miał już tylko jedno oczko przewagi (71:70). Na szczęście ostatnia faza meczu należała do Enei, która wygrała środowe spotkanie 85:76.

– To był na pewno trudny mecz, bo zmienili trenera. Siłą rzeczy wiele elementów w ich grze także uległo zmianie i byliśmy ciekawi reakcji zespołu. Początek nieskuteczny w ataku, ale w obronie nie było źle – w pierwszej kwarcie nasz zespół stracił tylko czternaście punktów. Potem dobra energia, parę ekstra punktów po przechwytach Kuby Andrzejewskiego dało nam poczucie, że ten mecz zaczynamy kontrolować. Jak się wygrywa trzy z czterech kwart, to rzeczywiście można mówić o kontroli. To zwycięstwo cieszy podwójnie. Teraz czas przekuć te wygrane z górną połową tabeli na zwycięstwa z zespołami, które są obok nas. W środę nam się to udało. Za półtora tygodnia czeka nas kolejny test, zagramy z Polonią Warszawa. Zobaczymy, czy będziemy w stanie wyjść na plus – podsumował trener Enei Basketu Poznań, Przemysław Szurek.

Enea Basket Poznań – SKS Fulimpex Starogard Gdański 85:76 (12:14, 25:20, 25:22, 23:20)
Punktowali dla Enei: Randolph 17 (7 zb.), Dymała 17 (9 zb.), Pułkotycki 13 (3/6 za trzy), Andrzejewski 12 (2/5 za trzy), Stankowski 8, Fraś 7, Adamczyk 6, Kulis 5.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski