Oba poprzednie spotkania pilanki stoczyły z bardzo wymagającymi rywalami. Na ich tle trudno było ocenić potencjał Nafty. Konfrontacja z zespołem dobrze znanego w Pile Adama Grabowskiego da już odpowiedź na pytanie, czy pilskie siatkarki będzie stać na nawiązanie walki z drużynami nieuzbrojonymi po zęby. Inna sprawa, że dla byłego asystenta Jerzego Matlaka spotkanie z Naftą też ma duży ciężar gatunkowy, bo po dwóch porażkach niektórzy działacze w Łodzi zaczęli zastanawiać się nad jego dymisją. Wiesław Popik ma większy komfort pracy, ale to nie znaczy, że na wygraną może czekać do połowy sezonu...
W poprzednim sezonie pilanki spotkały się z siatkarkami z Łodzi dwukrotnie w rundzie zasadniczej. Gospodyniami pierwszego meczu były łodzianki, które pokonały wówczas przyjezdne w trzech setach. W meczu rewanżowym, kiedy to pilski zespół podejmował drużynę Budowlanych, po zaciętym, pięciosetowym pojedynku wygrały gospodynie.
– Liczymy na to, że pilscy kibice, którzy są najlepsi w całej Polsce, jak zawsze nas nie zawiodą – mówiła kapitan Nafty, Joanna Kuligowska.
OrlenLiga (trzecia kolejka):
PGNIG Nafta Piła – Budowlani Łódź (poniedziałek, godz. 18, relacja w Polsacie Sport)
Przewidywany skład Nafty: Kuligowska, Kajzer, Kudakova, Paszek, Krawulska, Kingsley, Kuehn-Jarek (libero).
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?