Czytaj także:
Piotr Florek po raz kolejny wojewodą wielkopolskim
Przed panem kolejne cztery lata na stanowisku wojewody. Co będzie wielkopolskim priorytetem?
Piotr Florek: Na pewno ważne jest to, o czym mówi premier, czyli wzmocnienie pozycji wojewody i skuteczności jego decyzji. Największym wielkopolskim wyzwaniem jest teraz organizacja Euro 2012. Wojewoda odpowiada przede wszystkim za bezpieczeństwo mistrzostw. Do obowiązków mojego urzędu należy, np. koordynowanie pracy centrów powiadamiania ratunkowego. Najważniejszym zadaniem na całą kadencję jest z kolei usprawnienie funkcjonowania administracji rządowej. Musimy wykorzystywać nowoczesne narzędzia i ułatwić obywatelom załatwianie ich spraw.
Minister Boni mówi, że konieczne będą oszczędności i konsolidacja służb.
Piotr Florek: To jest podyktowane właśnie usprawnianiem administracji. Musimy dokonać przeglądu urzędowych wydziałów, komórek czy inspekcji. Tam, gdzie będą się dublować albo okażą się niepotrzebne, będziemy je łączyć, przemieszczać etaty.
Jest pan gotowy na podejmowanie niepopularnych decyzji? Przed uciekaniem od nich przestrzega premier.
Piotr Florek: W minionych czterech latach było wiele takich sytuacji, chociażby przy porządkowaniu stanów prawnych zakładów przemysłowych. Nadal jestem na takie wyzwania gotowy.
Była też decyzja o zamknięciu stadionu w Poznaniu.
Piotr Florek: To była jednorazowa decyzja, podyktowana zamieszkami podczas meczu Pucharu Polski w Bydgoszczy. Potrzebny był czas, by wyłapać chuliganów. I to się udało. Przykro mi, że ta decyzja spotkała się z oporem opinii publicznej. Ale dziś podjąłbym taką samą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
