Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piramida finansowa w Poznaniu? Ukrywający się Krzysztof Rz. ma usłyszeć zarzuty

Łukasz Cieśla, współpraca SAGA
Krzysztof Rz. miał oszukać swoich klientów obiecując olbrzymie zyski – aż 12 procent w skali kwartału. Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu mu zarzutów, ale na razie ich nie postawi, bo Krzysztof Rz. się ukrywa. Wszystko wskazuje na to, uciekł z Polski wraz pieniędzmi klientów. Sprawa stała się głośna w maju. Wówczas konferencję zwołał detektyw Krzysztof Rutkowski, do którego mieli się zgłosić oszukani klienci. Rutkowski mówił, że sprawca stworzył piramidę finansową.

Poznańska Prokuratura Okręgowa wydała już postanowienie o przedstawieniu mu zarzutów trzech oszustw na szkodę trzech różnych osób lub małżeństw. Chodzi o kwotę około 800 tys. zł. Rz. usłyszy zarzuty, kiedy zostanie zatrzymany.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Piramida finansowa Krzysztofa Rz.

Śledczy mówią krótko: naiwność ludzka nie zna granic. W ten sposób komentują postawę klientów Krzysztofa Rz., którzy wierzyli, że w skali jednego kwartału zarobi dla nich “na czysto” 12 proc. od wartości zainwestowanych pieniędzy. Czyli aż 48 procent w skali roku.

W rzeczywistości wyszło na to, że klienci – minimalna wpłata od jednej osoby bądź małżeństwa wynosiła 100 tys. zł – stracili swoje pieniądze.

– Wiemy, że Krzysztof Rz. przebywa poza Polską. O szczegółach, dla dobra sprawy, nie chcę mówić – zaznacza prowadzący śledztwo prokurator Sebastian Domachowski.

Krzysztof Rz. zniknął, wraz z nim jego żona oraz pieniądze klientów. Prokuratura chce postawić zarzuty również Agnieszce Rz. Bo wypłacała spore sumy z konta, na które swoje pieniądze wpłacali klienci. Po wypłacie, przekazywała je mężowi. W jej przypadku chodzi o pomocnictwo w przestępczym procederze.

Prokuratura i policja zamierzają dotrzeć do pozostałych klientów Krzysztofa Rz., by ustalić skalę procederu. Na razie wiadomo o kilku jego klientach, z czego na razie trzy przypadki oszukanych klientów znalazły odzwierciedlenie w zarzutach.

Sprawa Krzysztofa Rz. ujrzała światło dzienne pod koniec maja tego roku. Wówczas konferencję prasową w Poznaniu zorganizował detektyw Krzysztof Rutkowski. Ogłosił, że posiada wiedzę na temat nielegalnej działalności mieszkającego pod Poznaniem Krzysztofa Rz.

Mężczyzna miał wpaść na pomysł oszukiwania ludzi dwa lata temu. Wcześniej pracował jako jako konsultant w firmie ubezpieczeniowej. Tam właśnie miał poznać mechanizmy finansowe.

– Skopiował wzory umów – mówił na konferencji detektyw Rutkowski. – Jego ofiarami stawały się majętne osoby, które przekazywały mu spore kwoty. Obiecywał im zysk kwartalny w wysokości 12 proc. od wpłacanej kwoty.

Detektyw Rutkowski mówił również, że Krzysztof Rz. nie miał skrupułów. Miał oszukać na kilkaset tysięcy złotych własną matkę i siostrę. Dodał, że kiedy był u matki Rz., przekazała mu pismo, które syn zostawił “na wypadek, gdyby szukała go policja”. Było to oświadczenie, w którym ukrywający się Krzysztof Rz. miał przyznać, że w styczniu 2011 roku wymyślił i stworzył system przypominający piramidę finansową. Zakładał, że potrzeby pierwszych klientów będą zaspokajane z wpłat kolejnych chętnych. Wpłaty klientów miały być też wpłacane na “bieżące potrzeby” Krzysztofa Rz.

Prokuratura potwierdza, że w sprawie rzeczywiście pojawia się takie oświadczenie, ale nie ma na razie pewności czy jego autorem jest rzeczywiście Krzysztof Rz. Będzie to ustalane. Z kolei jeśli chodzi o oszukanie przez niego własnej rodziny, zarzuty, które ma usłyszeć, na razie dotyczą obcych dla niego osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski