Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO Ekstraklasa: Lech Poznań jedzie do Gliwic, gdzie Piast łatwo punktów nie rozdaje

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
W listopadzie Lech wygrał w Poznaniu z Piastem 3:0
W listopadzie Lech wygrał w Poznaniu z Piastem 3:0 Grzegorz Dembinski
Lech Poznań w pierwszym meczu grupy mistrzowskiej zmierzy się w sobotę w Gliwicach z Piastem (17.30 transmisja TVP Sport i Canal +). Gliwiczanie, którzy bronią tytułu mistrzowskiego, marzą jeszcze o powtórzeniu wyczynu sprzed roku, kiedy to odrobili siedmiopunktową stratę do Legii. Przyjdzie im jednak zmierzyć się z Kolejorzem, dla którego celem jest miejsce na podium. Lechici są ostatnio w dobrej formie. Ten mecz zweryfikuje potencjał obu zespołów i ich sportowe aspiracje.

Zobacz rozmowę z Bartoszem Rymaniakiem przed meczem Piast Gliwice - Lech Poznań

Z wielu powodów sobotni mecz w Gliwicach zapowiada się jako hit kolejki. Piast nie kryje, że chce ruszyć w pogoń za Legią.- Warszawianie mają nad obrońcą tytułu z Gliwic dokładnie tyle samo punktów przewagi, co przed rokiem po 30. kolejkach. Wówczas podopieczni trenera Waldemara Fornalika zdołali zniwelować tę stratę, a nawet zakończyć sezon z przewagą 4 pkt nad rywalem ze stolicy, więc dlaczego nie mogłoby się to udać zrobić również teraz - pisze "Dziennik Zachodni".

Lecz już pierwsza przeszkoda, w co bardzo wierzymy, może być dla Piasta nie do przejścia. Gliwiczanie nadal prezentują się bardzo solidnie nie są już tak mocni jak w poprzednim sezonie. Z kolei Kolejorz w niczym już nie przypomina zespołu, który jeszcze kilka miesięcy temu przeplatał dobre mecze, bezbarwnymi występami.
- Lech stał się na pewno dojrzalszą drużyną, w której pojawili się nowi zawodnicy. Piłkarze dopasowali się jeden do drugiego i widać, że grają dynamiczną piłkę opartą też na indywidualnych umiejętnościach - komplementuje Kolejorza trener Piasta Waldemar Fornalik

Zobacz też: Najlepsi i najgorsi piłkarze Lecha Poznań w rundzie zasadniczej

Lech co prawda na mistrzostwo nie ma już większych szans, ale jeśli wygra w Gliwicach drugie miejsce jest absolutnie w jego zasięgu.
- Na pewno nie będzie to spotkanie na niskim poziomie taktycznym, w którym będzie dużo swobody i będzie można dochodzić do wielu sytuacji - powiedział Waldemar Fornalik, trener Piasta przed sobotnim spotkaniem. Poznaniacy bowiem mają ostatnio dobrze wyregulowane celowniki. W trzech ostatnich meczach strzelili 10 goli, co u każdego rywala musi budzić respekt.

Trzeba jednak podkreślić, że Piast szczególnie skuteczny w defensywie jest na własnym boisku. Gliwiczanie u siebie stracili tylko 9 goli, a strzelili ich rywalom 21. Ostatni raz na własnym boisku gliwiczanie przegrali 30 listopada.
- Lech przyjedzie po trzy punkty, ale my tak łatwo u siebie ich nie oddajemy - mówi obrońca Piasta Bartosz Rymaniak. - Jeśli przeciwnik zostawi Lechowi zbyt dużo miejsca, to musi liczyć się z porażką, bo piłkarze ofensywni mają dużą jakość. Pokazał to ostatni mecz. Do przerwy Korona nie pozwalała Lechowi rozwinąć skrzydeł, ale po przerwie, gdy pressing był mniejszy, Lech to skrzętnie wykorzystał. Musimy na to zwrócić uwagę i skupić się na naszej grze. Gramy u siebie, mamy swój styl gry i przeciwnik też powinien obawiać waszych atutów. Analizujemy grę Lecha i ćwiczymy zagrania, którego pozwolą nam odnieść sukces - dodał Rymaniak.

Zobacz zdjęcia z ostatniego treningu Lecha Poznań:

Christian Gytkjaer jest już na 4. miejscu w klasyfikacji strzelców w historii klubu w lidze i na 6. we wszystkich rozgrywkach.

Lech Poznań i Christian Gytkjaer: Jeśli zostanę tutaj, to pr...

W obu zespołach są też najlepsi strzelcy ekstraklasie. Na czele tej klasyfikacji z 20 bramkami jest Christian Gytkjaer, a na drugim miejscu plasuje się Jorge Felix, który ma 14 goli. Hiszpan nie grał w dwóch ostatnich spotkaniach, bo leczył kontuzje. Przeciwko Lechowi powinien już jednak wystąpić. Ostatnio media donosiły, że Jorge Felix negocjuje nowy kontrakt z gliwiczanami. Chce jednak dużej podwyżki i zarabiać 300 tys. euro rocznie. Tych żądań Piast jednak nie jest w stanie spełnić.

Takich tłumów na najbliższych meczach Lecha Poznań i Fogo Unii Leszno na pewno nie będzie, ale ważne jest, że kibice będą mogli wreszcie dopingować swoich ulubieńców już z trybun, przestrzegając zasad reżimu sanitarnego

Poniedziałkowy mecz w Lesznie i środowy w Poznaniu z kibicam...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski