Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKP trzeba patrzeć na ręce

Karolina Koziolek
Karolina Koziolek
Karolina Koziolek archiwum
Polityka informacyjna spółki PKP to dramat. Umiejętność mówienia o swoich poczynaniach została jej gdzieś na etapie lat 90., dlatego rozmawiając z niektórymi przedstawicielami spółki, ma się wrażenie, że rozmawia się z katarynką albo zabawną wiadomością na poczcie głosowej...

CZYTAJ TEŻ:
Kolejna budowa na Wolnych Torach. PKP działają po cichu?

W każdym razie komunikacji nie ma. Spółka nie poczuwa się do obowiązku, by odpowiedzieć na podstawowe pytania. Nawet nie te trudne, dotyczące afer, ale na pytania o wspólne dobro, jakim jest przestrzeń publiczna. To absurd! Czy ktoś to w końcu zauważy?

Nie wierzę w to, że bez nacisków miasta PKP będą chciały rozmawiać z pozna-niakami o tym, czego chcieliby na Wolnych Torach.
Inna sprawa to konkursy koncepcyjne na zagospodarowanie tego terenu. Drogi zarządzie spółki PKP, nie rozumiem waszych działań.

Dlaczego nie ogłaszacie na lewo i prawo, że jest do zaprojektowania piękny teren w centrum miasta, którego nie ma żadne inne miasto w Polsce? Że jest to dla architekta okazja do popisania się swoim talentem i zdobycie sławy? W zamian za to, ogłaszacie konkurs - w tak ważnej sprawie - na szybko i bardzo nieudolnie, o czym świadczy fakt, że nikt do konkursu się nie zgłosił.

Środowisko architektów, choć by chciało, nie może potraktować was poważnie. Jak w dwa tygodnie stworzyć sensowną koncepcję zagospodarowania 3 ha? A wy tego oczekujecie...

Społeczeństwo oczekuje natomiast, że PKP będą działać przejrzyście. Nie popełnią błędów jak przy dworcu i współpracy z TriGranitem. Czy to się uda? Nie wiadomo. Nam pozostaje patrzeć PKP na ręce. Bardzo uważnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski