Partia nie ma w tej chwili kandydata, którego nazwisko "rzucałoby na kolana". Nie przesądzam, że byłby bez szans w starciu z Grobelnym, ale zadanie miałby bardzo trudne. Nie dlatego, że jest on świetnym prezydentem, lecz w związku z niekonsekwencją PO wobec Grobelnego. Platforma najpierw współpracowała z nim, dając mu "swoich" wiceprezydentów, potem krytykowała w kampanii, by w obecnej kadencji wrócić do modelu pokojowego współistnienia.
Grobelny nie jest politykiem bez skazy. PO zamiast to wykorzystać, od lat firmuje jego posunięcia. Nic więc dziwnego, że najsilniejsza partia w regionie dziś ma kłopoty ze wskazaniem polityka, który zagroziłby Grobelnemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?