Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobiedziska: Budujący obwodnicę Poznania niszczą drogę przez Borówko

Robert Domżał
Mieszkańcy Borówka (gmina Pobiedziska) nie mogą dojechać do domów. Wszystko przez budowniczych wschodniej obwodnicy Poznania. Kierowcy ciężarówek wywożący ziemię z obwodnicy na wysypisko w Pobiedziskach skracali sobie drogę, jadąc przez wieś.

- We wtorek zaczęło padać, a w środę nie można było już do domu dojechać. Utworzyły się koleiny po kolana - mówi Edward Brzęcki, mieszkaniec wsi. Jego sąsiedzi zostawili samochód w odległych o około 3 kilometry Pobiedziskach i do domu przyszli pieszo.

- Zatrzymałam jedną z ciężarówek i mówiłam kierowcy, że mieszkańcy ustalili z szefostwem firm
budujących obwodnicę, że samochody nie będą tędy przejeżdżać. Usłyszałam tylko, że go to nie obchodzi i szef o niczym mu nie powiedział - mówi Barbara Konwińska z Borówka. Mieszkańcy udali się z żądaniem naprawy drogi do Urzędu Miasta Pobiedziska.

- Urząd tu nie zawinił. Prosiliśmy wykonawcę, by w czasie deszczu przez Borówko ciężarówki nie jeździły. Ostatnio przez kilka dni wozili ziemię na wysypisko odpadów - tłumaczy burmistrz Pobiedzisk Michał Podsada.

Dyrektor GDDKiA w Poznaniu twierdzi, że może zmusić wykonawcę do naprawienia szkód, chociaż...
- Przed rozpoczęciem prac samorząd gminny powinien uzgodnić, z których dróg mogą korzystać firmy budujące obwodnicę. W porozumieniu powinien być zapis o konieczności naprawy tego, co uszkodzono i o tym, że budujący będzie na bieżąco utrzymywał użytkowane odcinki. Jeśli mieszkańcy do nas napiszą skargę, wówczas nakażemy firmie Dragados naprawę szkód - mówi Marek Napierała, dyrektor GDDKiA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski