Największych emocji należy spodziewać się w hali UAM na Morasku, gdzie AZS Politechnika Poznań podejmie w sobotę o godz. 18 lokalnego rywala, BMSlam Stal Ostrów. Stalówka jest liderem rozgrywek I ligi i zrobi wszystko, by podtrzymać dobrą passę w stolicy Wielkopolski.
Z kolei w Koninie po raz pierwszy przed własną publicznością wystąpią koszykarki miejscowego Basketu.W starciu z Energą Toruń podopieczne Tomasza Grabianowskiego nie będą faworytem, ale na pewno mogą zagrać lepiej niż ostatnio w Siedlcach. Na inaugurację ekstraklasy Basket stoczył wyrównany pojedynek z AZSPWSZ Gorzów i tylko w takiej formie ma szansę przeciwstawić się Enerdze.
Natomiast w I lidze koszykarek na fali wznoszącej po środowej kolejce są zespoły z Poznania i Ostrovia, która w najpóźniej rozegranym meczu wygrała z Liderem Swarzędz 64:48 (18:10, 11:12, 23:15, 12:11). Bohaterką derbowego spotkania była zdobywczyni 21 punktów dla ostrowianek, Magdalena Parysek. Spory wkład w zwycięstwo miały też Marta Mistygacz (12 pkt) i Edyta Mielczarek (10 pkt). W przegranym zespole najlepiej spisała się grająca na pozycji centra, Dominika Urbaniak (17 pkt). Swarzędzanki okazję do rehabilitacji będą miały na własnym parkiecie w sobotę, w meczu przeciwko Koronie Kraków.
U siebie zagra też JTC MUKS Poznań. Ekipa Iwony Jabłońskiej po zwycięstwie nad rezerwami AZSPWSZGorzów zmierzy się tym razem z ŁKS Łódź. – Nie mamy „ciśnienia” na natychmiastowy awans. Wspólnie z naszymi sponsorami budujemy drużynę w perspektywie 2-3 lat. Dlatego nie sądzę byśmy poszli w kierunku nerwowych ruchów transferowych. Wierzę w swoje dziewczyny i w to, że mieszanka młodzieży z bardziej doświadczonymi zawodniczkami po pewnym czasie stanie się mieszanką wybuchową – przekonywała trenerka JTC MUKS.
Z kolei Poznań City Center znów zagra na wyjeździe. W środę akademiczki odniosły przekonujące zwycięstwo nad Karkonoszami w Jeleniej Górze 89:74. Poznanianki zagrały na bardzo dobrym poziomie, wygrywając każdą kwartę kilkoma punktami (19:22, 18:23, 18:20, 19:24) i powiększając swoją przewagę nad jeleniogórzankami z każdą minutą.
Świetne zawody rozegrała Magdalena Wojdalska, zdobywając 19 punktów, w tym dziewięć zza linii 6,75. Dobry mecz rozegrała również Daria Marciniak, która do 17 punktów dołożyła 9 zbiórek. Kolejny mecz na bardzo wysokim poziomie zagrała też rozgrywająca PCCAZS, Kinga Woźniak, która rzuciła 18 punktów. Trener Ryszard Barański skorzystał z wszystkich zawodniczek i tylko Agata Siwińska nie wpisała się do protokołu.
– Po kiepskim spotkaniu z Koroną Kraków odzyskaliśmy moc i pokazaliśmy, że stać nas na dobre wyniki w całym sezonie – mówił Łukasz Zarzycki dyrektor sportowy PCCAZS.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?