Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie sezonu w Agrochest Team Kostrzyn. Grupa kolarska z koniczynką nie zmienia składu i nie boi się rewolucji w peletonie

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Grupa kolarska Agrochest Team na podsumowaniu sezonu w hotelu Ulubiony w Kostrzynie
Grupa kolarska Agrochest Team na podsumowaniu sezonu w hotelu Ulubiony w Kostrzynie Radosław Patroniak
Grupa kolarska Agrochest Kostrzyn zakończyła dziewiąty sezon występów w amatorskim peletonie, który w przyszłym roku zmieni swoje oblicze i stanie się bardziej zawodowy.

– To był udany dla nas sezon, bo zajęliśmy drugie miejsce w prestiżowym wyścigu Tour de Pologne Amatorów w Arłamowie, a Kamila Wójcikiewicz nie obroniła wprawdzie tytułu mistrzyni świata, ale potwierdziła przynależność do najlepszych, zajmując piąte miejsce w MŚ w Trydencie – mówił Tomasz Rybarczyk, prezes Agrochestu.

Zobacz też: Damian Bartoszek po raz trzeci ze złotem w górskich MP amatorów w kolarstwie

Według niego stabilny skład z liderami gwarantuje grupie z koniczynką kontynuację sukcesów w przyszłym sezonie i to zarówno na trasach krajowych, jak i międzynarodowych.

–Dlatego nie zamierzamy zmieniać składu, tylko odzyskać prymat w Tour de Pologne. Przez dziewięć lat istnienia osiągnęliśmy dużo więcej niż mogliśmy zakładać w momencie powołania grupy do życia. Mamy też taką kadrę „B”, czyli ludzi traktujących kolarstwo kompletnie rekreacyjnie. Sam zresztą jestem jej członkiem i mogę się pochwalić ukończeniem w tym roku ośmiu wyścigów– dodał Rybarczyk.

Wspomniana Kamila Wójcikiewicz straciła tytuł mistrzyni świata, ale nie straciła dobrego humoru.

–Jasne, że bez tęczowej koszulki będę czuła się już trochę inaczej, ale nie powiedziałbym, że będzie mi smutno, bo przecież tytułu i medalu nikt już mi nie odbierze do końca życia. W Trydencie bardziej niż piątym miejscem, bo to w końcu wysoka lokata, zawiedziona byłam stratą ponad 20 minut do zwyciężczyni. Podjazdy w Alpach robiły wrażenie, ale myślę, że lepiej bym sobie z nimi poradziła, gdybym częściej jeździła w Gran Fondo we Włoszech. W przyszłym roku zresztą chcę to nadrobić – przyznała 31-letnia Kamila Wójcikiewicz.

Z kolei trzykrotny mistrz Polski w Górskich MP Amatorów, Damian Bartoszek, nie wystartował w MŚ z powodu zatrucia pokarmowego.

– Do dzisiaj nie wiem, skąd wzięły się te problemy żołądkowe. Straciłem szansę na debiut w wielkiej imprezie, ale nie straciłem motywacji do odnoszenia sukcesów na krajowym podwórku. Z każdym rokiem poziom rośnie i trzeba dołożyć 2-3 procent więcej, by utrzymać dotychczasowy poziom. W przyszłym roku to może być jeszcze więcej, bo zmieniają się przepisy i amatorskich wyścigach będą mogli się też ścigać zawodowcy – zauważył Damian Bartoszek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski