Do tragedii doszło w sobotnie popołudnie. Karolina kosiła przed domem trawę. Nagle pojawił się tam Eryk. Chłopak był pobudzony, rzucił się na dziewczynę z nożem.
Tatusiu, Patryk! Ratujcie! - zdążyła krzyknąć.
Ojciec i brat dziewczyny pracowali przy rozbiorze szopy. Gdy podbiegli do Karoliny leżała zakrwawiona na trawie...Ojciec rzucił się w pogoń za Erykiem, ale nie udało się mu go złapać. Patryk ratował siostrę. Wezwano policję, pogotowie.
- Pierwsza przyjechała policja, dopiero potem pogotowie – mówi pani Irena, babcia Karoliny na oczach której rozegrał się dramat. - Może gdyby pogotowie przyjechało wcześniej, to dałoby się uratować wnuczkę? Potem przyleciał nawet z pomocą helikopter, ale było już za późno. Karolinka nie żyje!
Patryk, brat Karoliny, powiedział nam, że jej morderca Eryk już od roku nękał jego siostrę. Dziewczyna się go bała...
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?