- Pierwotnie to Czesi mieli do nas przyjechać i mieliśmy z nimi zagrać u nas w kraju. Nie wiem z jakich powodów odwołali przyjazd, więc to my pojechaliśmy do nich. Na pewno z tych rezultatów nie można być zadowolonym. Wbrew pozorom, to my mieliśmy przewagę i dość zdecydowanie dominowaliśmy na boisku - mówi Dariusz Rachwalski, kapitan polskiej drużyny.
- W obu spotkaniach bramki straciliśmy przez nasze gapiostwo w obronie. Nad tym elementem musimy więc popracować podczas ostatnich konsultacji treningowych, jakie odbędą się w Poznaniu. Muszę przyznać, że lepiej zagraliśmy we wcześniejszych sparingach z młodzieżówką Holandii, niż teraz z Czechami. Ale jestem przekonany, że podczas turnieju w Winnicy, przy pełnej koncentracji będziemy skuteczni - podsumował sparingi z Czechami Dariusz Rachwalski.
Polscy hokeiści jeszcze w tym tygodniu będą trenowali w Poznaniu. Natomiast w następnym tygodniu ostatnie zgrupowanie w stolicy Wielkopolski, a 5 sierpnia wylot samolotem do Kijowa. Stamtąd pociągiem do Winnicy. 8 sierpnia Polacy rozpoczną turniej ME meczem z Walią.
Potem jeszcze dwa kolejne spotkania grupowe z: Czechami (9 sierpnia) i Szwedami (11 sierpnia). W zależności od zajęcia miejsca w grupie, biało-czerwoni zagrają później albo o awans do grupy A mistrzostw Starego Kontynentu, albo tez pozostanie im walka o utrzymanie w grupie B.
Czechy - Polska 1:1 (1:1)
bramka dla Polski: Szymon Oszyjczyk (25).
Czechy - Polska 1:2 (1:0)
bramki: dla Polski: Tomasz Dutkiewicz (48-kr), Szymon Oszyjczyk (59-kr).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?