Powalczy o koronę Miss Polski na wózku [ZDJĘCIA]

Natalia z Ostrowa Wielkopolskiego ma 28 lat i od urodzenia porusza się na wózku inwalidzkim. Ukończyła liceum ogólnokształcące. Od 2006 roku jest podopieczną Warsztatu Terapii Zajęciowej ,,Tęcza'' przy ulicy Odolanowskiej. Systematycznie rozwija tam swoje umiejętności. Mimo swojej niepełnosprawności pięknie haftuje. Coraz lepiej radzi sobie też z językiem angielskim.

Kierująca placówką Teresa Błaszczuk podkreśla przemianę, jaką przeszła Natalia.

- Na początku była bardzo nieśmiała. Dziś jest osobą otwartą, wesołą i towarzyską. Chętnie angażuje się do pracy, lubi pomagać innym. Wystartowała w konkursie, aby przełamać stereotyp o osobach niepełnosprawnych - mówi pani Teresa.
Udział w takim konkursie był dla Natalii największym marzeniem od dzieciństwa. Jest wierną fanką wyborów Miss Polonia. Słucha bardzo dużo muzyki, by kiedyś móc wystąpić w programie ,,Jaka to melodia".

- Głosowanie trwało tylko przez miesiąc i był to niesamowity czas w moim życiu. Zauważyłam, że wokół mnie znajduje się bardzo dużo osób życzących mi jak najlepiej. Ważne dla mnie były również wypowiedzi na Facebooku. Wszystkie były bardzo życzliwe - mówi Natalia.

Przez miesiąc z jednego numeru telefonu można było wysłać tylko jednego esemesa dziennie. Po pierwszym tygodniu ostrowianka wśród 61 kandydatek plasowała się na 20. pozycji. Kilka dni później jej kandydatura została przedstawiona podczas spotkania z okazji Dnia Matki w WTZ. Od tego dnia Natalia, jak mówi, dostała wiatr w żagle. Wsparcie instruktorów, rodziców osób niepełnosprawnych i znajomych było bardzo odczuwalne. 10 czerwca podczas imprezy "Przekroczyć granice niepełnosprawności" o jej starcie w konkursie dowiedziały się ekipy z kilkunastu miast w całym regionie.

W poparcie dla jej osoby zaangażowali się także wolontariusze ze szkół średnich Ostrowa. W przedostatnim dniu głosowania do akcji przyłączyli się sąsiedzi Natalii. Wtedy przesunęła się ona ma miejsce premiowane awansem, ale ostatnie godziny przyniosły wiele emocji, bo także i na pozostałe kandydatki zaczęło napływać coraz więcej głosów. O północy wszystko było jasne. Ostrowianka plasując się na 9. pozycji zdobyła miejsce w wymarzonym finale.

- Wszystkim, którzy oddali na mnie głos, osobom przychylnym mojej sprawie, wrażliwym i dobrym - bardzo dziękuję. Myślę, że największą ilość głosów otrzymałam od przyjaciół, od znajomych i od osób kierujących się w życiu pozytywnymi emocjami. Jestem bardzo szczęśliwa - mówi Natalia.

Teraz finałową dziesiątkę organizatorzy uzupełnią jeszcze o dwie ,,dzikie karty'' i już 17 lipca cała dwunastka spotka się na warsztatach w Warszawie. Przez tydzień kandydatki będą przygotowywać się do gali. Poznają technikę makijażu, dobiorą stroje, wezmą udział w sesjach zdjęciowych. Będą też ćwiczyły układy choreograficzne, które zaprezentują przed publicznością.

Podczas gali, która odbędzie się 25 lipca, jury spośród finałowej dwunastki, wybierze Miss Polski na Wózku 2015 oraz I i II Wicemiss. Dodatkowo przyznane zostaną tytuły: Miss Popularności (finalistka z największą ilością esemesów), Miss Foto (wybrana przez fotografów posiadających akredytację) i Miss Publiczności (wybrana przez widownię na specjalnych kuponach). Natalię czeka więc wspaniała przygoda.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w tym konkursie startowała z Ostrowa Joanna Trzop, ocierając się o finał.
Organizatorem tego ogólnopolskiego konkursu, który w tym roku odbywa się już po raz trzeci, jest Fundacja Jedyna Taka. Przedsięwzięcie ma przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu niepełnosprawnych.

- Każda kobieta jest ,,jedyna taka'', wyjątkowa i niepowtarzalna, bez względu na to, czy porusza się na własnych nogach, czy na wózku - podkreślają organizatorzy tego jedynego w swoim rodzaju konkursu piękności.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!