Na razie są to tylko próby, które rozpoczęły się w sierpniu i potrwają do końca września. Wcześniej drogowcy sprawdzili możliwości techniczne sygnalizacji oraz regulacje prawne.
0,5 mln zł oszczędności, jakie miałoby przynieść skrócenie czasu działania oświetlenia to i tak kropla w morzu, jakie Zarząd Dróg Miejskich co roku wydaje na oświetlenie ulic w mieście. W 2011 roku na prąd wydano 10,8 mln zł, a na utrzymanie lamp - kolejnych 10 mln zł.
- To nie jedyne działania, jakie podejmujemy w ramach szukania oszczędności - zapewnia Dorota Wesołowska, rzecznik ZDM.
Już kilka lat wcześnie miasto podpisało umowę z MPK, ZDM i innymi podległymi spółkami na wspólny odbiór energii elektrycznej. Wspólne zakupy są zdecydowanie większe, niż każdej jednostki osobno. Dzięki temu można było wynegocjować zdecydowanie korzystniejszą cenę.
Obecnie prowadzone próby mają pokazać, czy skrócenie czasu pracy oświetlenia wpłynie znacząco na życie miasta. Jeśli zapadnie decyzja o wdrożeniu nowego rozwiązania - drogowcy poinformują o tym mieszkańców. Jeśli nie, od października oświetlenie znów będzie działać dłużej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
