Poznań: Fundacja "Barka", w gronie najlepszych w kraju

- Największym sukcesem jest to, że już dzięki samej nominacji, ludzie usłyszą o wdrażanych przez nas ideach - mówi Barbara Sadowska wiceprzewodnicząca fundacji "Barka". - Od dwudziestu lat walczymy z wykluczeniem społecznym i pokazujemy, ze możliwa jest przemiana. Społeczna odpowiedzialność biznesu czy samorządów to rzeczy o których trzeba mówić. Dzięki nagrodzie to stanie się łatwiejsze - mówi przedstawicielka fundacji.

O nominacjach, zdecydowała kapituła nagrody, pod przewodnictwem prof. Andrzeja Zolla. Wśród wyróżnionych organizacji, tylko "Barka" ma wielkopolskie korzenie, a większość pochodzi z Warszawy.
Jak zapewniał po wyborze nominowanej ósemki prof. Andrzej Zoll - do konkursu zaproszona została w tym roku sama śmietanka organizacji pozarządowych.

Wśród finalistów znalazły się ogromne organizacje obywatelskie, takie jak Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej i Społecznej czy Społeczne Towarzystwo Oświatowe, ale także mniejsze - np. Fundacja Kresy 2000. Laureat nagrody zostanie wybrany 11 listopada w Krakowie. Obecnie prowadzony jest audyt nominowanych organizacji obywatelskich. Zwycięzca konkursu otrzyma nagrodę w wysokości 467 tysięcy złotych, które zostały przyznane przez Polsko - Amerykańską Fundację Wolności.

- Już sama nominacja jest dla nas wielkim wyróżnieniem - mówi Barbara Sadowska. - To może nam przede wszystkim pomóc w pracy. Znanej organizacji znacznie łatwiej współpracować z innymi organizacjami i instytucjami, w tym z tak ważnymi dla nas samorządami lokalnymi - zapewnia.
Mimo że nagrody Pro Publico Bono przyznawane są od 1999 roku, to obecny konkurs na najlepszą inicjatywę obywatelską ma charakter szczególny. Zaproszeni zostali do niego tylko laureaci poprzednich edycji nagród.