Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Grunwaldzka to spaliny i hałas. Wiadukt to zmieni [ZDJĘCIA]

Robert Domżał
Przejazd kolejowy spowalnia przejazd ulicą Grunwaldzką
Przejazd kolejowy spowalnia przejazd ulicą Grunwaldzką Robert Domżał
Wójt Komornik poszukuje pieniędzy na budowę wiaduktu na granicy Poznania i Plewisk. Jego powstania chcą nawet mieszkańcy miasta.

Wójt Komornik Jan Broda próbuje ratować budowę wiaduktu nad linią kolejową Poznań - Rzepin. W przyszłym tygodniu spotka się z marszałkiem Wielkopolski Markiem Woźniakiem i przedstawicielami spółki Polskie Linie Kolejowe PKP.

- Będę chciał się dowiedzieć od kolejarzy jakie są aktualnie szanse na modernizację linii Poznań - Rzepin. Jeśli w najbliższym czasie zamierzają ją remontować, by podnieść prędkość, to konieczne będzie zamknięcie przejazdu w Grunwaldzkiej oraz Kolejowej - mówi Jan Broda, wójt Komornik. To oznaczałoby, że kolejarze wybudują wiadukt, nawet bez udziału gmin. W czasie rozmów z marszałkiem województwa wielkopolskiego wójt Broda będzie chciał poznać zasady dofinansowania inwestycji drogowych z funduszy europejskich.

- Jeśli pozyskamy pieniądze z tego źródła, może wówczas zmniejszyłoby się finansowy udział Poznania w budowie wiaduktu - tłumaczy wójt.

A póki co ruch tam wygląda tak. Zapory na przejeździe kolejowym na ul. Grunwaldzkiej są podniesione. Mimo to po stronie Poznania sznur pojazdów ciągnie się niemal od Malwowej. Chwilę po tym, jak zapory opadają sznur aut sięga przyszłego dworca autobusowego na Grunwaldzkiej. Z drugiej strony ciągnie się daleko w ul. Wołczyńską. Wąż aut liczący kilkadziesiąt metrów stoi też na Grunwaldzkiej po stronie Plewisk. Po godzinie 15:00 kiedy zapory opuszczane są jeszcze częściej, liczba oczekujących na przejazd jest jeszcze większa.

- Hałas, spaliny i kurz i to kilka metrów od domu. Gdy auta staną przed przejazdem, tak właśnie tu jest. W takich warunkach trzeba żyć. A życie jest jedno - mówi Józef Antoszewski, poznaniak mieszkający w jednym z domów w pobliży przejazdu kolejowego. Zdaniem pana Józefa wiadukt sprawiłby, że ruch byłby płynny, hałas mniejszy a spaliny nie tak wyczuwalne.

Również Piotr Kizłyk, poznaniak, który przez kilka lat mieszkał na osiedlu Kwiatowym, uważa, że należy wybudować wiadukt.

- On powinien być od co najmniej dziesięciu lat. Dopóki nie będzie wiaduktu cała przebudowa Grunwaldzkiej jest bez sensu. Były korki na dwóch pasach ruchu teraz będą korki na czterech - dodaje poznaniak.

Jan Cynka, właściciel wypożyczalni przyczep w Plewiskach liczy, że jeśli wiaduktu nie wybuduje miasto wraz z ościennymi gminami, to zrobią to kolejarze.

Jak mówi Wojciech Pietrzak, sołtys Plewisk mieszkańcy tej miejscowości są zawiedzeni decyzją władz Poznania, które zerwały wcześniejsze porozumienie o budowie wiaduktu.

Dali temu wyraz radni gminy Komorniki. W swoim stanowisku napisali „W przedsięwzięciu, oprócz Poznania i gminy Komorniki miały uczestniczyć także powiat Poznański i gmina Dopiewo, które zaplanowały wydatki na realizację wynikających z porozumienia ustaleń. Połowę szacunkowego kosztu projektu wiaduktów, który wg ZDM wynosi 3,9 mln miało pokryć Miasto. Rezygnacja z wcześniejszych pisemnych ustaleń i porozumień, skutkujących decyzjami finansowymi w postaci rezerwacji znacznych środków w budżetach gmin i powiatu nie może świadczyć o odpowiedzialności osób o niej decydujących.”

- Gdyby udało się w tym roku wykonać dokumentację, wówczas byłaby szansa na pozyskanie pieniędzy z Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że przez dwa najbliższe miesiące coś w tej kwestii jednak się zmieni. Jeśli nie, mieszkańcy Plewisk mówią, że będą protestować - dodaje sołtys Pietrzak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski