Poznań: Kamienica w centrum sypie się na głowy mieszkańców. Właściciel nic sobie z tego nie robi?

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Opuszczona kamienica w sercu Starego Miasta niszczeje i stwarza zagrożenie dla przechodniów. Mimo wielu interwencji właściciel obiektu do tej pory go nie zabezpieczył w odpowiedni sposób. Sprawa trafiła więc do poznańskiej prokuratury.Czytaj dalej --->
Opuszczona kamienica w sercu Starego Miasta niszczeje i stwarza zagrożenie dla przechodniów. Mimo wielu interwencji właściciel obiektu do tej pory go nie zabezpieczył w odpowiedni sposób. Sprawa trafiła więc do poznańskiej prokuratury.Czytaj dalej --->Robert Woźniak
Opuszczona kamienica w sercu Starego Miasta niszczeje i stwarza zagrożenie dla przechodniów. Mimo wielu interwencji właściciel obiektu do tej pory go nie zabezpieczył w odpowiedni sposób. Sprawa trafiła więc do poznańskiej prokuratury.

Stan kamienicy przy ulicy Garbary 40 jest katastrofalny. Przechodnie omijają ją szerokim łukiem w obawie, że spadnie na nich cegła lub elementy elewacji. Kamienica niszczeje od lat, jest niezamieszkała, jednak od przynajmniej roku stanowi realne zagrożenie dla mieszkańców Poznania.

- To główny szlak komunikacyjny z placu Bernardyńskiego na Stary Rynek. Jednak przechodząc pod tą kamienicą czuje się oddech śmierci - mówią mieszkańcy Garbar.

Wspólnota Mieszkaniowa Mostowa 26 od roku stara się sprawą kamienicy zainteresować odpowiednie służby, by zabezpieczyły one opuszczony budynek.

- Mieszkamy w sąsiedztwie sypiącej się kamienicy. Przejście obok niej chodnikiem grozi utratą życia i zdrowia. Stan kamienicy z miesiąca na miesiąc się pogarsza. Rynny z ziemią i trawą wyginają się pod ich ciężarem. Odpada tynk z elewacji, ale najgorsze jest to, że spadają już elementy gzymsów i całe cegły. Wąziutkie na niecały metr siatki w ogóle nie zatrzymują spadających materiałów - opowiada Krzysztof Stachowiak, członek zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej Mostowa 26.

Pisma kierowano do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Poznaniu, który w ostatnich tygodniach zarządził, by teren niszczejącej kamienicy odgrodzić tak, by mieszkańcy nie przechodzili bezpośrednio pod jej oknami. W poniedziałek Zarząd Dróg Miejskich zajął się tą sprawą.

- Jesteśmy zadowoleni, że coś się w końcu dzieje, że będzie można przejść bezpiecznie, nawet kosztem kilku miejsc parkingowych. Jednak sprawę kamienicy i tak trzeba doprowadzić do końca - mówi K. Stachowiak.

Taki też ma zamiar Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, Paweł Łukaszewski. - Kamienica ma prywatnego właściciela, jakim jest spółka Maro i to ona odpowiada za stan techniczny budynku, który jest wyłączony z użytkowania. Wysyłaliśmy wiele pism z prośbą o przeprowadzenie skutecznej kontroli kamienicy, bez efektu. Wielokrotnie także pisemnie wzywaliśmy do usunięcia zagrożenia, by budynek był bezpieczny dla przechodniów. Sprawa jest bardzo poważna, czego najwyraźniej właściciel nie rozumie. Jego postępowanie jest wysoce nieodpowiedzialne - opowiada Paweł Łukaszewski.

W sprawie kamienicy interweniowała już też straż miejska i straż pożarna. - Inwestor nie reagował na nasze pisma, a stan kamienicy nasi inspektorzy ocenili pobieżnie, obserwując dach z sąsiednich budynków, gdyż nie mogli się do niej dostać. Należałoby przynajmniej skuć luźne elementy elewacji i wykonać porządne zadaszenie - mówi P. Łukaszewski. W związku z brakiem reakcji ze strony firmy Maro, PINB sprawę skierował do poznańskiej prokuratury.

- W związku z uniemożliwieniem przeprowadzenia kontroli, a także ze stworzeniem zagrożenia dla mieszańców. Ponoć firma Maro wystąpiła już do miejskiej konserwator zabytków o skucie elementów elewacji, na co uzyskała zgodę, ale do prac nie przystąpiła. Przygotowujemy się na to, że zrobimy to my, w ramach działania zastępczego, gdy uzyskamy pieniądze od Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego - zapowiada Łukaszewski.

Firma Maro nie odpowiedziała na naszą prośbę o komentarz ani na próbą kontaktu. Gdy dzwoniliśmy zarząd miał zebranie.

Sprawdź też:

Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Ł
Łuki
To bardzo proste. Trzeba zmienić prawo które narzuca obowiązek dbania o mienie na prywatnych właścicieli . Jeśli tego nie zrobią mienie przepada. Cala filozofia
I
Inspektor gadżet
2019-05-28T06:45:40 02:00, Mały Ben:

Wot, prawo (i sprawiedliwość). PiS-iory umieją jedynie szastać pieniędzmi podatników, kłamać w TV i mącić w głowach emerytom. Lecz gdy pojawia się jakiś prawdziwe wyzwanie to znikają niczym chmura we mgle.

Już EU dobiera się PiS-iorom do skóry za zamrożenie 500 wakatów sędziowskich oraz za to, że za PiS katastrofalnie wydłużyły się terminy oczekiwania na wyroki w sądach.

Nie chcę być złym prorokiem, ale nawet śmierć człowieka od cegłówki spadającej z kamienicy na Garbarach nie spowodowałaby ukarania winnych zaniedbań. Bezprawie na 100%.

2019-05-28T07:24:41 02:00, Jurek:

Miastem troskliwie opiekuje się z woli mieszkańców Jaśkowiak z PO.

Tak, PO zarządza, ale prawo teraz wymyśla PiS. Taki cwaniak, który kupił kamienicę w centrum miasta i chce na tym nieźle zarobić - ale czeka aż mu miasto za darmo wyburzy ruderę - powinien surowo ukarany.

J
Jurek
2019-05-28T06:45:40 02:00, Mały Ben:

Wot, prawo (i sprawiedliwość). PiS-iory umieją jedynie szastać pieniędzmi podatników, kłamać w TV i mącić w głowach emerytom. Lecz gdy pojawia się jakiś prawdziwe wyzwanie to znikają niczym chmura we mgle.

Już EU dobiera się PiS-iorom do skóry za zamrożenie 500 wakatów sędziowskich oraz za to, że za PiS katastrofalnie wydłużyły się terminy oczekiwania na wyroki w sądach.

Nie chcę być złym prorokiem, ale nawet śmierć człowieka od cegłówki spadającej z kamienicy na Garbarach nie spowodowałaby ukarania winnych zaniedbań. Bezprawie na 100%.

Miastem troskliwie opiekuje się z woli mieszkańców Jaśkowiak z PO.

M
Mały Ben
Wot, prawo (i sprawiedliwość). PiS-iory umieją jedynie szastać pieniędzmi podatników, kłamać w TV i mącić w głowach emerytom. Lecz gdy pojawia się jakiś prawdziwe wyzwanie to znikają niczym chmura we mgle.

Już EU dobiera się PiS-iorom do skóry za zamrożenie 500 wakatów sędziowskich oraz za to, że za PiS katastrofalnie wydłużyły się terminy oczekiwania na wyroki w sądach.

Nie chcę być złym prorokiem, ale nawet śmierć człowieka od cegłówki spadającej z kamienicy na Garbarach nie spowodowałaby ukarania winnych zaniedbań. Bezprawie na 100%.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie