- Mamy około dwustu karpi - mówi Marek Krzyżaniak, zastępca dyrektora palmiarni. - Za złotówkę każdy zwiedzający może kupić dla nich pokarm. Patrzenie, jak ryby otwierają pyszczki i zjadają chrupki, sprawia wielką frajdę zwłaszcza najmłodszym. Ryby są przyzwyczajone do tego, że zwiedzający je karmią, więc kłębią się, oczekując na smakołyki.
Będąc w "jedynce" warto też zwrócić uwagę na dwa głazy, które niedawno ustawiono wśród roślin. Jeden z nich waży 8 ton, drugi - 12. Dzięki rozmiarom nie giną wśród roślinności, a stanowią jej efektowne uzupełnienie.
Palmiarnia będzie otwarta w Wigilię w godzinach od 9 do 16 (kasa zamknięta zostanie o 15). W najbliższą niedzielę rośliny i zwierzęta można oglądać w godzinach od 9 do 17. Kasa zamykana jest godzinę wcześniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?