Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Kolejorz znalazł następcę Stilica

Maciej Lehmann
Z pieniędzy ze sprzedaży Stilica, Lech chce kupić nowych piłkarzy
Z pieniędzy ze sprzedaży Stilica, Lech chce kupić nowych piłkarzy fot.marek zakrzewski
Lech znalazł na Słowacji następcę Semira Stilica. Musi jednak sprzedać Bośniaka, by mieć pieniądze na sfinalizowanie swoich planów transferowych. Dopóki Stilić nie wróci z urlopu i zadeklaruje, czy chce pozostać w Poznaniu, czy odejść, trudno spodziewać się jakiś spekakularnych zakupów.

W ubiegłym roku w czerwcu Lech mógł się już pochwalić transferami Sławomira Peszki, Manuela Arboledy oraz Roberta Lewandowskiego. Nikt wtedy jeszcze nie słyszał o Stilicu, ale Bośniaka kupiono jeszcze przed pierwszym treningiem po przerwie urlopowej. Teraz dyrektor sportowy Marek

Pogorzelczyk nie ma dla kibiców Kolejorza tak dobrych informacji. Powód? Oczywiście pieniądze. Przed poprzednim sezonem w klubowej kasie leżało ponad 5 milionów na nowych zawodników. Trzeba je było tylko rozsądnie wydać i tak rzeczywiście się stało. Obecnie fundusz transferowy jest znacznie mniejszy.

- Mamy zagwarantowane środki tylko na zakup bramkarzy - przyznaje dyrektor sportowy. Dlatego, by rozszerzyć kadrę, konieczna jest sprzedaż jednej z gwiazd. Na Robercie Lewandowskim można by już zarobić niezłą sumkę, ale Lech za wszelką cenę chce go zatrzymać, bo liczy na większe zyski za rok.

Wydawało się, że niezły interes uda się zrobić na Hernanie Rengifo. Okazuje się jednak, iż 9 goli w polskiej lidze to kiepska wizytówka i nawet w bogatej Rosji nie ma amatorów na reprezentanta Peru. Pozostał więc Stilić, który przyznał, że chce opuścić Lecha, ale jak zdradził Marek Pogorzelczyk, w tej chwili sprawa jego transferu stanęła w martwym punkcie.

- Szuka dla niego klubu jego menedżer, szukamy także my. Trwają jednak jeszcze wakacje. Potwierdzam, że mieliśmy kilka pytań odnośnie Stilica z klubów Bundesligi, ale tam też doszło do kilku roszad trenerskich i zanim nowi szkoleniowcy zaczną rozglądać się za wzmocnieniami, upłynie jeszcze kilkanaście dni. Musimy uzbroić się w cierpliwość. Myślę, że transferowa karuzela rozkręci się na dobre dopiero w lipcu, kiedy przebywać będziemy na zgrupowaniu w Bad Reichenhall - mówi Marek
Pogorzelczyk.

Dyrektor sportowy potwierdza, że Stilicem interesuje się VfL Wolfsburg, Hertha Berlin, Werder Brema oraz rosyjski Rubin Kazań.Był też telefon od jednego menedżera z Francji, ale łatwiej sprzedać będzie Semira do Niemiec, gdzie Bośniakom świetną markę wyrobili Edin Dżeko i Zvjezdan Misimović. Dla kibiców Lecha równie ważną informacją jest, że dział skautingu znalazł już następcę Stilica. To 21-letni Słowak. Był kilka razy obserwowany, bardzo pozytywnie wypowiada się też o jego stylu gry Marek Pogorzelczyk. - Mamy na oku też kilku młodych polskich pomocników, nasza drużyna na pewno dostanie solidną porcję świeżej krwi - zdradza Pogorzelczyk.

Jednym z tych talentów, którym Lech się przygląda jest 18-letni pomocnik GKS Katowice Tomasz Hołota. Kolejorz stara się też pozyskać 18-letniego snajpera Świtu Nowy Dwór Michała Kucharczyka. Kucharczyk w ostatnim sezonie III ligi strzelił 23 gole. Wiadomo już, że na pierwszym treningu lechitów 23 czerwca pojawi się Tomasz Mikołajczak z Nielby Wągrowiec.

Napastnik, który w naszym plebiscycie na Najlepszego Piłkarza i Trenera Wielkopolski został uznany przez Czytelników "Polski Głosu Wielkopolskiego" najlepszym drugoligowcem, strzelił w tym sezonie 18 bramek.

Zielińskiemu zależy też na tym, by na pierwszym treningu był już bramkarz Grzegorz Kasprzik z Piasta Gliwice. Jeszcze w tym tygodniu Marek Pogorzelczyk uda się na Śląsk, by negocjować warunki jego transferu. - Będzie okazja, by porozmawiać też o warunkach pozyskania Kamila Glika - mówi Pogorzelczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski