Spowodowane jest to stanowiskiem Komisji Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej Rady Miasta, która obradowała 11 marca (pisaliśmy o tym na łamach "Głosu"). Zostało ono podjęte niejednogłośnie, a poza tym nie jest dla ZKZL wiążące. Ten jednak wstrzyma się z realizacją projektu do czasu debaty na forum Rady Miasta Poznania.
- Nie może to jednak trwać zbyt długo. Mam nadzieję, że debata odbędzie się jeszcze przed wakacjami - mówił Jarosław Pucek.
Pomysł umieszczenia szczególnie trudnych lokatorów miasta, takich, którzy nie płacą czynszu, dewastują lokale, urządzają libacje i awantury, zrodził się kilka lat temu. Realnych kształtów nabrał dwa lata temu, gdy wytypowano na ten cel pierwsze lokalizacje np. przy ulicy Ugory.
Sprawę już wtedy rozpatrywali radni. Od ubiegłego roku wiadomo, że kontenery socjalne mają stanąć przy ul. Średzkiej. Na razie przechowywane są u producenta - pod Włocławkiem. Zamieszkać w nich miało 100 osób wytypowanych wspólnie z MOPR-em. ZKZL w lutym otrzymał pozwolenie na budowę. Wiosną mieli się do nich wprowadzić lokatorzy. Koszt zakupu kontenerów to 650 tys. złotych, a zagospodarowania terenu 100 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
