Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Miasto poszukuje dziennych opiekunów. Kandydatów brak

Anna Jarmuż
Pomysł zatrudnienia w Poznaniu dziennych opiekunów, jako alternatywna forma opieki nad dziećmi, zakończył się niepowodzeniem. Do udziału w konkursie zgłosiła się tylko jedna osoba, która w ostatniej chwili zrezygnowała z podpisania umowy.

- Chcieliśmy sprawdzić, czy forma opieki, zapisana w ustawie, zda egzamin - wyjaśnia Elżbieta Dybowska, zastępca dyrektora wydziału zdrowia. - Jednak, jedyny kandydat, który się do nas zgłosił, znalazł zatrudnienie w placówce publicznej i zdecydował się przyjąć tamtą ofertę.

Według założenia opiekun dzienny miałby zajmować się maluchami we własnym domu. Pod jego opieką mogłoby znaleźć się pięcioro dzieci powyżej pierwszego roku życia lub troje maluchów poniżej tego wieku.

Mimo że dla osoby, która wygra konkurs na opiekuna, przewidziano wynagrodzenie w wysokości 3,7 tysiąca złotych brutto, oferta od początku nie cieszyła się zainteresowaniem.

- Pewną barierą dla osób, które nie mają wystarczającego doświadczenia, mógł być obowiązek dodatkowych szkoleń - tłumaczy Elżbieta Dybowska. I dodaje: - Problemem dla niektórych była również konieczność przystosowania lokalu. Niestety, nie mamy środków, aby dać dofinansowanie na ten cel.

Kolejny konkurs miasto ogłosi na początku 2013 roku, w momencie gdy wejdzie w życie nowelizacja "ustawy żłobkowej". Według nowych założeń, osoba która chce zostać dziennym opiekunem nie musi otwierać własnej działalności. Może zostać zatrudniona przez inny podmiot, zajmujący się podobną tematyką (np. prowadzącą już żłobek niepubliczny). Koszty nie będą już wtedy tak wysokie.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski