Czytaj także:
Poznań: Zabójstwo przy cmentarzu. Podejrzany mąż
Poznań: Zabił żonę na cmentarzu. Teraz żałuje
Dzisiaj Sąd Apelacyjny podwyższył mu karę, czego domagał się prokurator oraz rodzina zamordowanej. Tyle, że oni żądali kary dwudziestu pięciu lat pozbawienia wolności.
- W tej sprawie nie ma przesłanek, żeby orzekać dwadzieścia pięć lat - uzasadniał sędzia Przemysław Grajzer. - Gdybyśmy to zrobili, to cofnęlibyśmy się do czasów, kiedy orzekało się śmierć za śmierć.
Sąd Apelacyjny w swoim uzasadnieniu podkreślił, że kara nie powinna być ani łagodna, ani surowa, tylko sprawiedliwa. I piętnaście lat pozbawienia wolności dla Błażeja U., "jednorazowego mordercy", jest właśnie karą sprawiedliwą.
- Tak naprawdę żadna kara nie będzie sprawiedliwa - mówi ojciec zamordowanej, Walenty Ruciak. - On wyjdzie z więzienia i będzie żył, a moja córka leży na cmentarzu.
- Chociaż wnosiliśmy o złagodzenie kary, to w ostatecznym rozrachunku ten wyrok jest sprawiedliwy - to już komentarz obrońcy skazanego, mecenasa Sławomira Tulibackiego.
Wyrok jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?