W tym roku odbędzie się również cykl koncertów charytatywnych z przeznaczeniem na ten cel "Kamyk z serca".
- Obecnie poważnym problemem są trudności w dojechaniu osób niepełnosprawnych na rehabilitację. Pomimo deklaracji władz miasta, osobom niepełnosprawnym fizycznie niezwykle trudno jest korzystać z komunikacji miejskiej- mówi Renata Pudełko, dyrektor Stowarzyszenia Na Tak.- Gdy dojdzie do tego również niepełnosprawność intelektualna, sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej. Rodziny nie mogą pozwolić sobie na prywatny transport. Próbujemy, więc pomóc im organizując dowóz specjalnie dostosowanymi busami, wyjaśnia dyrektor stowarzyszenia.
Do zbiórki paliwa przyłączyło się 260 osób, a stan licznika na dzień dzisiejszy wynosi prawie 1500 litrów paliwa. Rocznie dowóz osób niepełnosprawnych do jednej placówki rehabilitacyjnej pochłania średnio 6000 litrów paliwa. -Natomiast im więcej paliwa zbierzemy, tym większej liczbie osób uda się pomóc- tłumaczy Natalia Marciniak - Madejska, kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy "Kamyk".
Paliwo jest bardzo ważne, ale równie ważny jest środek transportu. Na chwilę obecną ośrodek dysponuje busem wymagającym ciągłych napraw, które z czasem przewyższą wartość pojazdu.
- Mamy teraz dużą potrzebę, żeby kupić nowy bus. Raz, że te remonty są bez sensu, a dwa, że musi być on przystosowany do przewozu osób z rożnych stopniem niepełnosprawności- wyjaśnia Natalia Marciniak- Madejska oraz dodaje, że zakup jest naprawdę konieczny zwłaszcza, że w niedalekiej przyszłości do "Kamyka" trafią absolwenci Szkoły Zakątek, która jest szkołą dla dzieci z głębokim stopniem niepełnosprawności, a w Poznaniu nie ma innej placówki, która je przyjmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?